Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Okolice Szczyrbskiego Jeziora

Opis szlaków

Na Krywań przez Pawłowy Grzbiet

Kolor szlaku

 

Czas przejścia

4h 30min

Poziom trudności

Stromizny / Ekspozycja

Ubezpieczenia

brak

Atrakcyjność widokowa

Najwyższy punkt

Krywań 2494 m n.p.m.

Różnica wzniesień

ok. 1150 m

Od strony Szczyrbskiego Jeziora (słow. Štrbské pleso) istnieje dogodna droga na Krywań. Wcześniej należy podejść czerwonym szlakiem do Jamskiego Stawu, skąd w górę prowadzi tzw. Szlak Staszica. Trasa jest wybitnie piękna widokowo i bardzo oblegana w sezonie.

Szczyrbskie Jezioro (słow. Štrbské pleso»»  Jamski Staw

1 h 15 min 

Czerwono znakowany szlak poprowadzony jest wzdłuż południowego brzegu Szczyrbskiego Jeziora. Ulokowanych jest tutaj wiele hoteli i restauracji. Wkrótce opuszczamy miejscowość turystyczną, kierując się szeroką drogą leśną w stronę zachodnią. Las został w tym miejscu mocno zniszczony przez huragan w 2004 roku. W niektórych miejscach stoją pojedyncze wysokie drzewa, które przetrwały nawałnicę. Szlak jest bardzo malowniczy - wokoło możemy podziwiać południowe zbocza okolicznych szczytów.

Ścieżka wznosi się łagodnie. Po około trzech kwadransach docieramy do rozdroża szlaków, skąd w prawo odbija żółto znakowana ścieżka do Doliny Furkotnej. My idziemy dalej prosto za czerwonymi znakami, które w przeciągu około pół godziny doprowadzają do rozdroża nad Jamskim Stawem (1447 m n.p.m.). Skręcamy tutaj w prawo szlakiem niebieskim.

Jeżeli ktoś ma ochotę, może podejść do stawu, od którego dzieli nas dosłownie kilka kroków. W przeciwieństwie do większości tatrzańskich stawów wysokogórskich, woda w Jamskim Stawie (słow. Jamské pleso) nie jest przezroczysta. Głębokość stawu sięga 4,2m, a powierzchnia wynosi 0,069ha.

Jamski Staw  »»  Krywań

3 h 15 min 

Dalsza droga otwarta jest dla ruchu turystycznego tylko w sezonie letnim. Niebiesko znakowana ścieżka na Krywań prowadzi początkowo łagodnie w górę, przez zanikający stopniowo las, który niedługo przechodzi w piętro kosodrzewiny. Szlak skręca wkrótce nieco w lewo na bardziej strome zbocze Pawłowego Grzbietu, który stanowi przedłużenie południowej grani, opadającej ze szczytu Krywania.

Szlak pnie się teraz zdecydowanie pod górę, wśród wspaniałych widoków. Po lewej stronie otwiera się panorama Tatr Zachodnich. Po stronie prawej, ponad Doliną Ważecką, wznoszą się skaliste szczyty Tatr Wysokich. Na pierwszym planie widać Jamską Grań, a nieco po prawej bardziej odległą grań Soliska.

Zbliżywszy się znacznie w stronę skalistej grani szczytowej Krywania, szlak przewija się na lewą stronę zbocza, prowadząc dalej łagodnym trawersem. Na dłuższym odcinku idziemy niemalże płasko, dzięki czemu możemy nieco odpocząć, ciesząc się z otaczającej nas wspaniałej panoramy. Po naszej lewej stronie widać Bystrą (2248 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Tatr Zachodnich.

Obejście grzbietu po zachodniej stronie wprowadza nas wkrótce do Wielkiego Żlebu Krywańskiego, który rozcina górę od południowo-zachodniej strony na dwie granie. Pierwsza z nich to grań południowa, której dolną część stanowi Pawłowy Grzbiet. Druga to grań zachodnia, obejmująca Wyżnią i Niżnią Przehybę. Przechodzi tędy drugi wariant szlaku na Krywań, którego przebieg widzimy teraz doskonale z góry. Ponad olbrzymim żlebem dumnie wznosi się skalista kopuła szczytowa Krywania.

Szlak dźwiga się nieco zgodnie z kierunkiem przebiegu żlebu, doprowadzając wkrótce do rozdroża. Z lewej strony dołącza się tutaj zielono znakowany szlak wiodący przez Przehyby.

Od rozdroża (2120 m n.p.m.) szlak staje się skalisty. Wśród głazów podchodzimy dość stromo na grań, stanowiącą południowe ramię Krywania. Podchodząc dalej granią przechodzimy pod mało wybitnym Małym Krywaniem (2334 m n.p.m.), omijając jego wierzchołek. Szlak jest teraz chwilowo łagodniejszy, wiodąc dalej przez siodło Krywańskiej Przełączki (słow. Daxnerovo Sedlo). Ponad Doliną Ważecką podziwiać możemy wspaniałą panoramę Tatr Wysokich. Jak dotąd na szlaku nie było trudności technicznych.

Spora część turystów podchodzi od rozdroża starym szlakiem, który prowadzi wprost na Krywańską Przełączkę wzdłuż żlebu. Ścieżka ta jest mniej stroma, ale podłoże jest mocno zniszczone. Podejście tym wariantem jest również niezgodne z przepisami.

Ostatni odcinek podszczytowy jest najtrudniejszy. Szlak schodzi wkrótce z ostrza grani na jej lewą stronę, prowadząc stromo po skałach, bez ubezpieczeń. Przy suchej skale trudności nie są jednak duże.

Wierzchołek Krywania jest w sezonie zazwyczaj pełen turystów. Na szczycie postawiony został drewniany, dwuramienny krzyż, który jest symbolem narodowym Słowacji. Widok z Krywania jest znakomity i bardzo rozległy. Krywań leży bowiem na granicy Tatr Wysokich i Zachodnich. Obie części Tatr są więc z niego bardzo dobrze widoczne.