Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Rejon Doliny Jałowieckiej

Opis szlaków

Na Siwy Wierch przez Ostrą

Kolor szlaku

  

Czas przejścia

od 3h 45min do 4h 15min w zależności od wariantu

Poziom trudności

Stromizny / Ekspozycja

Ubezpieczenia

brak

Atrakcyjność widokowa

Najwyższy punkt

Siwy Wierch 1805 m n.p.m.

Różnica wzniesień

ok. 1060 m

Omawiany szlak prowadzi przez grzbiet ciągnący się od Siwego Wierchu w kierunku południowym. Trasa rozwidla się, a następnie ponownie schodzi w trzech miejscach, co daje kilka możliwości podejścia. Ciekawy widokowo jest wariant prowadzący przez Babki.

Bobrowiecki Wapiennik  »»  Rozdroże pod Babkami

1 h 30 min      lub   1 h 15 min 

Wędrówkę rozpoczynamy w Bobrowieckim Wapienniku (słow. Bobrovecká Vápenica), tuż za wsią Jałowiec. Znajduje się tu końcowy przystanek autobusowy i bezpłatny parking. Pierwszy odcinek szlaku posiada dwa warianty, które zbiegają się pod masywem Babek.

W pierwszym wariancie podążamy początkowo za żółtymi znakami. Droga asfaltowa, która wkrótce przechodzi w drogę szutrową prowadzi przez rozległą łąkę. Po lewej stronie górują wapienne skały Sokoła i Mnicha. Wchodzimy do lasu i na pierwszym rozdrożu skręcamy szlakiem zielonym w lewo. Szeroka droga leśna prowadzi kilkoma serpentynami zdecydowanie pod górę. Po niecałej godzinie dochodzimy do skrzyżowania szlaków, na którym od lewej strony dołącza się wariant podejścia nr 2 (omówiony poniżej).

Drugi, nieco krótszy wariant prowadzi za niebieskimi znakami w stronę wapiennych skał Sokoła. Asfaltowa droga wiedzie przez rozległą łąkę mijając niewielkie zabudowania, ulokowane na obrzeżach lasu. Na łące często pasą się stada owiec. Za polaną droga rozwidla się - nie należy skręcać lewym odgałęzieniem, tylko iść dalej prosto. Wkrótce od drogi jezdnej odchodzi leśna ścieżka, prowadząc dość stromo po zalesionym zboczu. Po trzech kwadransach od początku trasy wychodzimy na szeroką drogę leśną, łącząc się tym samym ze szlakiem w wariancie pierwszym.

Teraz przez około pół godziny oba warianty prowadzą tą samą drogą bitą, która wykonuje kilka zakrętów, wznosząc się łagodnie aż do rozdroża szlaków pod Babkami. Część trasy można pokonać bardziej stromym skrótem przez las, omijając w ten sposób zakole drogi. Na rozdrożu szlak rozwidla się na kolejne dwa warianty. Poniżej zostały one omówione osobno.

Rozdroże pod Babkami  »»  Chata Czerwieniec  »»  Przedwrocie (wariant 1)

1 h 15 min 

Od rozdroża pod Babkami idziemy dalej drogą szutrową. Po kwadransie szlak skręca w lewo. Wkrótce wychodzimy na rozległą polanę Czerwieniec, która obecnie jest częściowo zarośnięta. Z polany ładnie widać masyw Babek, przez który wiedzie wariant nr 2 szlaku na Siwy Wierch (omówiony poniżej). Idąc dalej docieramy do niewielkiego schroniska zwanego Chatą Czerwieniec (słow. Chata pod Náružím), które otwarte jest sezonowo.

Opuszczając schronisko kierujemy się w górę niebiesko znakowaną ścieżką. Teren jest zarośnięty tylko częściowo (świerki, wyżej kosodrzewina), spory obszar stanowią łąki. Z wyżej położonych hal dobrze widać Ostrą i Siwy Wierch, a także górne partie grani obejmującej Spaloną, Pachoła i Banówkę. W przeciągu pół godziny od schroniska docieramy na szeroką przełęcz Przedwrocie, na której łączą się oba warianty szlaku.

Rozdroże pod Babkami  »»  Babki  »»  Przedwrocie (wariant 2)

1 h 30 min 

Wariant przez Babki jest dużo ciekawszy widokowo. Szczyt Babek jest lepszym punktem widokowym od samego Siwego Wierchu, mimo że leży on na wysokości zaledwie 1566 m n.p.m. Od rozdroża przy drodze bitej wchodzimy wąską ścieżką w las, którym podchodzimy przez niecałe pół godziny. Szlak wychodzi wkrótce na trawiaste zbocze, po czym skręca w lewo prowadząc następnie dość stromo aż na sam szczyt.

Babki są bardzo malowniczo położonym szczytem. Po prawej stronie widać Dolinę Parzychwost z Doliną Głęboką, która stanowi jej północne odgałęzienie. Ponad tymi dolinami wznosi się grań od Salatyna przez Pachoł, Banówkę, Przysłop po Jałowiecką Przełęcz.

Z wierzchołka Babek schodzimy po prawej stronie miejscami skalistego grzbietu. Niedługo w oddali widać już szeroką, trawiastą przełęcz Przedwrocia. Dalszy odcinek prowadzi trawiastym grzbietem przez łagodny garb do niżej położonej Babkowej Przehyby. Z przełęczy tej pozostaje 10 minut podejścia na Przedwrocie. Z prawej strony dołącza się tutaj zielono znakowany szlak z Czerwieńca (wariant 1).

Przedwrocie  »»  Siwy Wierch

1 h 15 min 

Przedwrocie (1585 m n.p.m.) to rozległa, trawiasta przełęcz, która leży w grzbiecie opadającym z Siwego Wierchu w kierunku południowym. Przy dobrej widoczności dobrze widać stąd góry leżące po zachodniej stronie Tatr - Wielki Chocz i Małą Fatrę.

Przed nami wznosi się zielony szczyt Ostrej (1764 m n.p.m.). Teraz mamy do wyboru między kolejnymi dwoma wariantami trasy. Główny szlak prowadzi wśród kosodrzewiny na wierzchołek Ostrej. Drugi wariant to obejście Ostrej trawersem po wschodnim zboczu tego szczytu. Oba warianty szlaku schodzą się po drugiej stronie, pod szczytem Małej Ostrej, skąd wkrótce docieramy na kolejną przełęcz - Siwą Przehybę (1651 m n.p.m.). Kopułę szczytową Siwego Wierchu mamy teraz na wyciągnięcie ręki. Warto pamiętac, że odcinek szlaku między Siwą Przehybą a szczytem Siwego Wierchu jest zamykany na sezon zimowy.

Ścieżka prowadzi w górę, pod wapienne skały, z których zbudowana jest kopuła szczytowa Siwego Wierchu. Ostatni odcinek jest trochę stromy, ale trudności nie są duże. Idąc między skałami docieramy na wierzchołek.

Widok z Siwego Wierchu nie jest wybitnie piękny. Na pierwszym planie widać Salatyn i opadające z tego szczytu zalesione zbocza.

Zejście z Siwego Wierchu, oprócz powrotu tą samą drogą, co podejście, możliwe jest jeszcze na inne sposoby. Pierwszym wariantem jest zejście do Palenicy i powrót przez Dolinę Bobrowiecką. W ten sposób dotrzemy na ten sam parking, z którego rozpoczęliśmy wędrówkę. Z Siwego Wierchu można również zejść do Wyżniej Huciańskiej Przełęczy, przez którą przebiega szosa nr 584. Ten wariant szlaku jest jednak dużo trudniejszy od trasy, którą wchodziliśmy, poza tym nie wrócimy do punktu, z którego rozpoczęliśmy podejście.