Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Okolice Zuberca

Opis szlaków

Przez Przełęcz pod Osobitą na Grzesia, Rakoń i Wołowiec

Kolor szlaku

 

Czas przejścia

6h 45min

Poziom trudności

Stromizny / Ekspozycja

Ubezpieczenia

brak

Atrakcyjność widokowa

Najwyższy punkt

Wołowiec 2064 m n.p.m.

Różnica wzniesień

ok. 1050 m

Szlak wiedzie ponad obiema odnogami Doliny Zuberskiej - Doliną Łataną i Doliną Rohacką. Jest to najdłuższy wariant dojścia na Wołowiec w rejonie. Po drodze wiele miejsc widokowych - zwłaszcza na odcinku Grześ - Rakoń - Wołowiec. Szlak jest otwarty tylko w sezonie letnim.

Zwierówka  »»  Przełęcz pod Osobitą

2 h 

Trasa rozpoczyna się przy schronisku na Zwierówce. Leśna droga jest początkowo niemalże płaska. Mijamy niewielki Stawek pod Zwierówką, który jest najniżej położonym zbiornikiem wodnym w całych Tatrach (983 m n.p.m.). Wkrótce docieramy do sporej polany zwanej Jaworzyną. Szlak skręca w prawo wznosząc się następnie coraz bardziej stromo przez las. Odcinek ten jest dość męczący, gdyż do przełęczy mamy do pokonania ponad 500 metrów przewyższenia.

Mozolne podejście trwa około pótorej godziny. Z lasu wychodzimy na polanę, która prowadzi na szeroką, porośniętą trawą Przełęcz pod Osobitą (1521 m n.p.m.). W lewo odchodzi stąd zamknięty od lat szlak na szczyt Osobitej.

Przełęcz pod Osobitą  »»  Grześ

3 h 

Z przełęczy kierujemy się w prawo w las. Podchodzimy na grzbiet, którym przemierzać będziemy dalszą drogę aż do Grzesia. Szlak jest raczej łagodny, ale trochę męczący. Co i raz nieco w górę, to nieco w dół. Idziemy przez las górnoreglowy i kosodrzewinę, widoki będą więc przez większość trasy ograniczone. Wychodzimy na polanę, z której roztacza się ładny widok na otoczenie Doliny Rohackiej. Na dalszej drodze mijamy miejsce, z którego dobrze widać trzy przełęcze - Bobrowiecką, Iwaniacką i Tomanową, które układają się w jednym ciągu.

Po około 2 godzinach licząc od Przełęczy pod Osobitą wychodzimy z lasu na kolejną rozległą polanę. Szczególnie dobrze widać stąd grań obejmującą Trzy Kopy, Banówkę przez Salatyna aż po Brestową. Wśród kosodrzewiny podchodzimy na lokalne spiętrzenie zwane Rogiem, z którego na Grzesia zostaje niespełna pół godziny podejścia.

Grześ jest znakomitym punktem widokowym. Panorama obejmuje stąd zarówno otoczenie Doliny Chochołowskiej (Starorobociański i Jarząbczy Wierch, Wołowiec), jak i Doliny Rohackiej.

Grześ  »»  Wołowiec

1 h 45 min 

Z Grzesia schodzimy o 50 metrów w dół do Łuczniańskiej Przełęczy (1602 m n.p.m.), z której rozpoczynamy łagodne, ale systematyczne podejście szerokim grzbietem Długiego Upłazu na Rakoń (1879 m n.p.m.). Kosodrzewina stopniowo zanika, a wokół roztaczają się wspaniałe widoki.

Mało wybitny wierzchołek Rakonia osiągamy po nieco ponad godzinie drogi licząc od Grzesia. Szczególnie pięknie prezentuje się z tego miejsca skalista grań Rohaczy po słowackiej stronie. Surowe ściany dwóch bliźniaczych szczytów: Rohacza Ostrego (2088 m n.p.m.) i Płaczliwego (2125 m n.p.m.) odcinają się od łagodnego krajobrazu Tatr Zachodnich.

Ścieżka sprowadza nas łagodnie w dół do przełęczy, za którą od lewej strony dołącza się zielono znakowany szlak wiodący od Polany Chochołowskiej przez Wyżnią Dolinę Chochołowską. Od szczytu Wołowca dzieli nas jeszcze pół godziny mozolnego podejścia. Ostatni odcinek jest najbardziej stromy i męczący, ale nie występują na nim trudności techniczne. Jedynym utrudnieniem jest kruchość podłoża (drobny żwirek zalegający na ścieżce).

Wspaniały widok z Wołowca wynagrodzi nam trudy przebytej, długiej wędrówki. Dalszą trasę możemy kontynuować schodząc do Doliny Rohackiej. Jeśli starczy nam sił i czasu możemy iść dalej granią Rohaczy.