Z Hali Gąsienicowej na Kościelec (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

12-11-2011

Ewa

Szłam tam z lekkim strachem,że będą trudności ze zejściem ,ale pomału z rozwagą można pokonać wszystko.Aż proszą się tam łańcuchy! Widoczki przepiękne:)

28-09-2011

Lulu

Trasa dosc ciekawa , piekne widoczki, jesli dopisuje pogoda uwazam ze trasa latwa technicznie, choc niektorzy pewnie z tym sie nie zgodzą bo obserwowalem duze problemy z pokonywaniem progu przy podejsciu pod Koscielec, ale mysle ze przy pomocy rąk prog ten przechodzi sie "z marszu",wiecej wymeczylo mnie kondycyjnie podejscie pod Karb.Polecam ten szlak.

21-09-2011

KrzysztoW

Byłem na Kościelcu na początku września. Pogoda dopisała. Ogólnie trasa bardziej interesująca niż wejście na Świnice od Kasprowego. Najtrudniej chyba pod szczytem, sle przy dobrej pogodzie bezpiecznie. A widoki fantastyczne.

29-08-2011

Wacław

Nastąpiła tu zmiana koloru trasy - myślę, że od początku br.
Odcinek oznakowany szlaku /zielony/ od Czarnego Stawu do Karbu został zamalowany i zamieniony na czarny.
Tym samym od Czarnego Stawu przez Karb na Kościelec wchodzi się czarnym szlakiem.

23-08-2011

Nika44

Byłam na Kościelcu w sierpniu 2011. Przyznam szczerze : bałam się. Była mgła i chmury. Ludzie jednak wchodzili, a niebo się stopniowo przejaśniało. Zaryzykowałam patrząc na nich. ( głupota - wiem!). Ze szczytu, po dość trudnym podejściu piękny widok aż nagle - kolejna chmura i grad. Siedziałam tak chwilę i powoli zaczęłam schodzić w dół. Skały mokre, buty się ślizgały a kostki skakały na boki, ale od połowy było już lżej. Zeszłam bezpiecznie a smak tryumfu czuję do dziś. Ale nie sam Kościelec był zaskoczeniem. Tuż przed szczytem wbiegł dosłownie na górę 6 letni chłopiec w asyście ojca - jak dla mnie wariata. Można? Można! pozdrawiam