Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

Tatry w październiku


16-10-2013

olek

Pogoda na weekend 12 i 13 była wymarzona!!!
W sobotę poszliśmy standardową trasą z Kuźnic przez Dolinę Jaw.i Czarny Staw na Kościelec. Na Kościelcu dużo ludzi.Zejście z Karbu w stronę Zielonej Doliny Gąsienicowej a z Murowańca Doliną Suchej Wody i dalej do Toporowej Cyrhli.
W niedzielę chcieliśmy przejść grzbietem Czerwonych Wierchów ale po wejściu na Kopę Kondracką przy zerowej widoczności udaliśmy się na dół i na Giewont, który był w pięknym słoneczku. Potem przez Grzybowiec i jeszcze Sarnią Skałę po drodze zwiedziliśmy. Jak schodziliśmy do Dol. Strążyskiej z Czerwonych Wierchów spłynęły chmury-szkoda ze tak późno...
Ludzi w Tatrach na masę, ale tak około południa bo o 6 rano to na szlakach byliśmy praktycznie jako pierwsi.

14-10-2013

Wacław

Mało kiedy Tatry w październiku były tak życzliwe i dostępne dla turystów jak obecnie. Także na trasach wymagających. Było letnio.
Tłok jak w sezonie, zwłaszcza w weekendy. Parkingi pełne.
Z partnerem pzeszliśmy Orlą w poprzek przez Kozią przełęcz, gdzieniegdzie tylko resztki śniegu wrześniowego, nie przeszkadzał. Podobnie było na innych trasach, Żlebem Kulczyńskiego, przez Zawrat, na Kozi Wierch.
Zachodnie Tatry to z kolei znakomity teren żerowiskowy dla misiów, nadurodzaj wszelakich borówek, zbocza Ornaku od strony Kościeliskiej i Długiego Upłazu pond Chochołowską są tego przykładem,
Podobnie rejony otaczające Kondratową. Tam widziano teraz pasącą się niedźwiedzicę z dwoma małymi.
Do innego tematu forum odniosę ostatnie zdanie: Stoły w Kościeliskiej też lepsze od szosy do MO.

08-10-2013

olek

to my w piątek będziemy na noc i w sobotę 12 atakujemy jakiś szlak tylko nie wiem jaki:)
po głowie chodzą mi czerwone wierchy+giewont, kościelec i coś na zachodnich-trudny wybór!
a kolega z koziego jak zamierza zejść???żlebem kulczyńskiego czy przez granaty???

08-10-2013

Piotr   (getinger@o2.pl)

To i ja również! Planuję jeden dzień, wyjazd w nocy, Roztoka - Dol. Pięciu Stawów - Kozi Wierch - trasa mało wymagająca, ale właśnie chce tak na spokojnie sobie przejść. Tylko nie wiem czy 11, 12 czy 13 października.

07-10-2013

Piotrek K

Ja tez jade:P! tak planowałem 12/13 pazdziernik i akurat pogoda się poprawia, po sniegu nie powinno zostac ani śladu:)

01-10-2013

olek

na weekend 11(wieczór)-13(powrót) będziemy ekipą w Tatrach i w sobotę (jeżeli pogoda dopisze) planujemy przejść czerwone wierchy ale jeszcze nie wiem dokładnie jak bo to na miejscu ustalimy. w planach były też tatry zachodnie

27-09-2013

Wacław

To mi już chyba weszło w nałóg, znów w tym miesiącu Tatry.
I tydzień, o ile pogoda tego nie uniemożliwi, spędzę b. pracowicie na trasach. Postara się o to moja partnerka, b. ambitna turystka.
Nie wiem jeszcze gdzie mnie wyprowadzi, ale na pewno nie będą to ścieżki standardowe.
Góry są już raczej puste. Więc jeśli ktoś w tym czasie też tam byłby i miał życzenie dołączyć, to moja propozycja z wiosny w temacie oferta jest nadal aktualna.
W II tygodniu rozejrzę się wokół pod kątem wolontariatu.
Trzeba będzie odpocząć.

21-09-2012

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Niepomny ubiegłorocznych średnich pogodowo doświadczeń, w tym roku również wybiorę się w Tatry.
Będę tam w I połowie października.
Być może, uda się trochę powędrówkować, raczej po Zachodnich.
Gdyby ktoś z forum zechciał do mnie dołączyć, proszę o kontakt.
Należę do kategorii turystów, która nie bije już rekordów czasowych !!!
Okazyjnie dziękuję Elik za miłe wspomnienie podczas przejścia przez D5SP.
Widoki sponad Świstówki R. i Wolarni - rzeczywiście bywają przepiękne.
Pozdrawiam.

29-10-2011

Wacław

Kolejny tatrzański październik "mamy z głowy". Z piękną na ogół, jesienną, ale w większości dni słoneczną pogodą, co sprawdziłem na sobie w dn. 12-21 X.
Do 14.X śniegu przybywało szybko i w górnych partiach było od 50 do 100 cm. Dodatnie temperatury dzienne powodowały, że tereny wejściowe do Parku były w zasadzie bezśnieżne, śnieg leżał od poziomu Ścieżki nad Reglami. Dzięki takim warunkom udało się zrobić kilka w miarę górskich tras, były niezbyt długie, bo chodzi się z większym wysiłkiem czyli wolniej.
-w Wysokich podeszliśmy pod Zawrat trasą "Nowego Zawratu", ale zawróciliśmy spod przełęczy, gdy zabrakło już sił na wyszarpywanie łańcuchów spod śniegu i lodu. Ani jedna trasa nie była przetarta ponad Czarnym St. na Orlą Perć 14.X.
-Małą Łąką pod Giewont, następnie na Kopę K. i Małołączniak, zejście przez Kobylarz na Przysłop M. Lekko przetarte trasy w kierunku Kasprowego i przez Czerwone, ruch minimalny, 20-30 turystów włącznie z Giewontem.
-Kościeliską na Ornak, od Siwej Przełęczy powrót przez Starorobociańską. Sprawniejsi dali radę wejść na Gaborową, Starorobociański i zejść z niego przez Trzydniowiański. Cała grań Liptowska w tych śniegach to już chyba ponad jednodnową możliwością.
Dodam, że nie posługiwaliśmy się sprzętem zimowym, ale zdrowy rozsądek nakazuje mieć ze sobą co najmniej kijki na takie trasy!

06-10-2010

renia

dzisiaj wypad na Skrajne Solisko, cieplutko, słonecznie i pięknie, oby jak najdłużej utrzymała się taka pogoda:)

04-10-2010

jasnaMamba

Wypad się udał. Pogoda nie była zbyt piękna, ale w górach wszystko ma swój urok. Gdy weszliśmy na Kopę chmury, które ograniczały widoczność "rozstąpiły" się i ukazał się piękny widok! WARTO! Śniegu sporo, ślisko, ale jeśli zachowuje się rozwagę to przy dobrych butach jest ok. Oczywiście atrakcje też były- chłopak w krótkich spodenkach i podkoszulku, ludzie z piwem w ręce... :-) Niestety nie przeszliśmy całych Czerwonych Wierchów ponieważ astma męża dała się mu we znaki.

03-10-2010

renia

dzisiaj byłam w Tatrach Słowackich, trasa: Biała Woda-Zielone Pleso-Białe Pleso-Kopske Sedlo-Keźmarskie Żlaby, pogoda piękna, widoki na Tatry Bielskie i Wysokie również, gra światła i chmur, co chwilę odsłaniało się co innego, tak jak lubię najbardziej, śnieg zalega mniej więcej od wysokości 1600 m jednak szlaki przetarte i bez problemu można wędrować

01-10-2010

dorota

Moim bliskim nie udał się wrześniowy plan wyjazdu w Słowackie T. z powodu ataku zimy. Nawet jeśli śnieg nie posypie mocno i zagrożenia lawinowego niie będzie /pod Przełęczą na Kopę K./, to mogą być tam i na zejściu z Ciemniaka oblodzenia grożące wypadkiem. Trzeba wczytywać się w bieżące komunikaty TOPR /www.topr.pl/ o sytuacji pogodowej i od tego uzależnić swą decyzję..

01-10-2010

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Hej. Z tego co jest na mapie to jest to trasa na jakieś 7-8 godzin ale do czasów trzeba podchodzić indywidualnie. Ok godziny 19 robi sie juz ciemno ale gdy wyjdziesz o 7:30 rano to nie wiadomo jak wolno sie idzie na bank zdążysz. Co do warunków to tydzień temu było tam mało śniegu ale nie wiem czy nic się nie zmieniło. Jak chcesz to na maila mogę wysłać fotkę zrobioną ze świnicy gdzie widać całe czerwone wierchy i śnieg, który tam zalega. Z tym,że to zdjęcie sprzed tygodnia więc może być nieaktualne. Pozdrawiam!

01-10-2010

renia

trasa bardzo dobra na każdą porę roku pod warunkiem że jesteś odpowiednio do tego przygotowana, w październiku Czerwone Wierchy są piękne, przybierają kolor adekwatny do ich nazwy, w tym roku istnieje ryzyko że zamiast tego będą białe więc proponuję nie zwlekać tylko jechać póki warunki pozwalają, szlak jest dosyć męczący i zazwyczaj bardzo wietrzny więc odpowiednie buty i odzież obowiązkowa, miłych wrażeń życzę:)

28-09-2010

jasnaMamba

Hej
Byłam kilka razy w tatrach. Nie były to jednak wielkie wyprawy: Grześ, Rakoń,Kasprowy, Giewont, Wołowiec i dolinki. Mam pytanie, czy w paździrniku dobra będzie trasa: z Kuźnic na Kopę Kondracką a następnie grzbietem Czerwonych Wierchów do Ciemniaka i zejście do Kir??? Nie wiem też jak warunki, wydaje mi się, że jeśli wyjdę oki 7:30 to spokojnie z czasem się wyrobię do zmroku. Co o tym myślicie?