Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

Tatry z dorastającą pociechą


22-07-2015

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

W tym nietypowym temacie /proszę przeczytać sobie całość wpisów/, dołączam się do dyskusji prowadzonej przez Małgorzatę z Renią i Tomkiem na forum o szlakach: "Z Dol. Gąsienicowej na Skrajny Granat".
Podzielam opinie Reni, która delikatnie sugeruje, że trasa przez Granaty, dla Małgorzaty jest jak najbardziej do przejścia.
Niepotrzebne byłyby zatem wprawki typu: najpierw na Szpiglas itp.
W Tatrach Zachodnich, gdzie M. już była, są odcinki szlaków, przypominające charakterem otoczenia i budową samej ścieżki Tatry Wysokie. To wejścia na Przełecze Kondrackie i pod Kopą Kondracką, także na Giewont, ale szczególnie przejście przez Żleb Kobylarz w drodze na Małołączniak.
Żleb podobny ze względu na pionowe ściany w zasięgu ręki i osypujące się niestabilne piargi.
Podobnie będzie na żółtym szlaku na Skrajny G.
Droga w środkowej części tej trasy trochę mylna przy przechodzeniu przez Pańszczycki Żleb.
Powodzenia życzę w zdobyciu Granatów.

24-07-2014

Wacław

Na wszelki wypadek uzupełnię jeszcze z myślą o potrzebach p. Marcina informację o tych, znacznie już ambitniejszych trasach w obrębie Orlej P.
Chodzi o wejścia na Granaty. Określiłem je jako "łatwiejsze", ale cały czas mając w domyśle te najtrudniejsze, b. niebezpieczne, z którymi próbowałem Granaty porównać.
Wstrząsnąl mną wypadek sprzed paru dni, gdy na żółtym szlaku znad Czarnego Stawu na Skrajny Granat śmierć poniosła młoda turystka, w opisie toprowskim - odpadając od łańcucha.
Parokrotnie /min. 3X/ wchodziłem tamtędy na Orlą i mówiąc szczerze, ten krótki fragmencik łańcucha nawet mi nie utkwił w pamięci. Inaczej niż łańcuchy przy schodzeniu z tegoż Granatu, ale one są już na trasie Orlej przez Buczynowe, czyli w kierunku na Krzyżne.
Toteż proszę mieć zawsze na uwadze, że łatwość/trudność szlaku, także stopień niebezpieczeństwa, to kwestie w Tatrach b. względne i niejednoznaczne.

14-07-2014

Wacław

Tak, te dwa wejścia możliwe / i wskazane/ od strony Gąsienicowej.
Pozdrawiam

14-07-2014

Marwal Marcin Walecki   (markse@interia.pl)

Witam !

Panie Wacławie te granaty to z kontekstu domniemywam, że z Gąsienicowej ? Po obejrzeniu mapy to wyjście wygląda wedlug Pana opisu na możliwe z dwóch kierunków Skrajny-Zadni lub Zadni-Skrajny?
Od 5 tki to chyba tylko przez Krzyżne na Skrajny?

Pozdrawiam
Marcin Walecki

11-07-2014

Wacław

Dokładne "przeszukanie"' tego forum dałoby odpowiedź na ostatnie pytanie dotyczące Małego Koziego Wierchu. Nie znalazłem, więc powtórzę.
Radziłem tam osobie, która Orlą zostawiła dla swych dzieci na czas, kiedy dorosną, że są fragmenty, gdzie 10-latki, obeznane już z grubsza z łatwiejszymi fragmentami Tatr, poradzą sobie bez problemów.
1. Na Kozi Wierch z Piątki,
2. Przez Granaty, wejść na Zadni, zejść ze Skrajnego lub odwrotnie,
3. Na Mały Kozi Wierch przez Przełęcz Zawrat - też z Piątki. I powrót z niego tą samą drogą. Faktycznie, kierunek na tym odcinku jest tylko w stronę Kozich Wierchów, ale odcinek do M.Koz. Wierchu dość szeroki i prosty, toteż powrót "pod prąd" nie spowoduje zatorów.
Dojście do Koziej Prz. zejścia z niej, zwłaszcza do Piątki, czy dalsza trasa na Kozi W. to już poważne przejścia, których turyści z takimi dziećmi powinni unikać. Przykładem była niedawna interwencja TOPR pod W.Buczynową Turnią, gdzie turysta z 5-letnim dzieckiem zszedł ze szlaku 100 m! Zabłądził.Zgroza!

11-07-2014

Marwal Marcin Walecki   (markse@interia.pl)

Witajcie

Dziękuję, mam jeszcze kolejne pytanie,
Mały Kozi Wierch od D5S i zejście z niego jak wygląda,
dojście to mniej więcej domyślam się po przeczytaniu opisów szlaku, ale poprawcie mnie jeżeli się mylę szlak w tym momencie jest jednokierunkowy ; w którym miejscu zejść do D5S i czy czasem ten fragment z Małego Koziego nie jest sporo trudniejszy od dotarcia na niego ? Czy jedynym zejściem (według mapy) jest zejście z Koziej Przełęczy żółtym i jakie są trudności w dotarciu do tej przełęczy ?

Pozdrawiam

09-07-2014

Wacław

... a wracając jeszcze do wcześniej podjętego wątku - "łatwiejszych" tras ale już ze sztucznymi ułatwieniami, chciałbym podkreślić, że Wąwóz Kraków i Smocza Jama są najlepszym miejscem do sprawdzenia odporności dziecka na takie nowości wspinaczkowe.
Jest tam bowiem i długa drabina i umocniony łańcuchami trawers, którym można obejść jaskinię bokiem. Jeśli nie będzie tłoku, może wypróbować te różne warianty?
I część trasy /do Jamy/ jest dwukierunkowa, można spod tej drabiny wrócić w razie niepowodzenia.
Byłem w ub. roku świadkiem zdarzenia, gdy 4-5 letni chłopiec, w środku przejścia jaskinią wpadł w rodzaj histerii. Troje dorosłych nieźle się namęczyło, by zakończyć ten dramat. "Przeprawa" trwała około 10 min. normalnie poniżej 1 min.

09-07-2014

renia   (remagasz@wp.pl)

widokowo trasa piękna, widoki z Hali Gąsienicowej należą do jednych z najpiękniejszych - Orla Perć, Świnica, Kasprowy, Kościelec, potem po osiągnięciu wysokości widoki na to samo lecz z innej perspektywy, z Przełęczy Świnickiej i Przełęczy Liliowe bardzo rozległy widok na słowacką część Tatr, kondycyjnie również trasa nie stwarza większych problemów, można się zmęczyć na podejściu na Karb, potem Przełęcz Świnicką, po jej osiągnięciu idziemy na Liliowe bez wyraźnej zmiany wysokości a potem już tylko w dół

09-07-2014

Marwal Marcin Walecki   (markse@interia.pl)

Dziękuję za odpowiedź, a w drugiej części czy ta trasa na miarę trudności jest dość atrakcyjna widokowo ? i zastanawiam się pod obejrzeniu mapy nad czasem przejścia również w szczególności od doliny gąsienicowej, z kondycją córki jest bardzo ok, ale moja .... ;-) już gorzej

Pozdrawiam

08-07-2014

renia   (remagasz@wp.pl)

trasa dla 10-latki całkiem w porządku, jedyny trudniejszy odcinek to wejście na Świnicką Przełęcz, dosyć stromy i może być ślisko, jeżeli córka nie miała wcześniej kontaktu z łańcuchami na pewno konieczne będzie Twoje wsparcie, ale myślę, że powinna dać radę

07-07-2014

Marcin Walecki Marwal

Witajcie

Dziękuję Wacławie za odpowiedź.

mam jeszcze pytanie o taką trasę a raczej o stopień trudności, częściowo jest mi znana, ale z tego względu, że składa się z kilku odcinków różnych szlaków nie znam trudności a planuję w niej dodatkowo miejsca, gdzie jeszcze nie byliśmy

Z Kuźnic do Gąsienicowej np. przez Skupniów Upłaz, dalej nad Czarny Staw Gąsienicowy, Przełęcz Karb, Przełęcz Świnicka, Przełęcz Liliowe, zielonym i żółtym lub żółtym do Murowańca, powrót przez Dolinę Jaworzynki do Kuźnic, oczywiście z 10 letnią towarzyszką

Pozdrawiam

28-06-2014

Wacław

do MMWaleckiego.
Radzę na początek przeczytać dyskusję na str. 7 tego forum w tematach:
-Tatry dla początkujących, cięż. i dzieci,
-co polecacie...
Sporo się rozjaśni, zwłaszcza, że Tatry już trochę znacie.
Są trzy "łatwiejsze" trasy ze sztucznymi ułatwieniami w postaci łańcuchów i klamerek:
1. Wawóz Kraków i Smocza Jama /w jamie niezbędna latarka, najlepiej czoówka dla dziecka/ bo ręce będą potrzebne.
2. Trasa przez Czerwone Wierchy, ale taka, by wejść lub zejść po trasie Małołączniak-Przysłop Miętusi. Łańcuchy w Żlebie Kobylarz.
3. Giewont, tam nie po śniadaniu, by uniknąć nadmiernego tłoku, czyli albo w miarę wcześniej, albo około południa. By uatrakcyjnić taką trasę, wejść"czerwonym" od Strążyskiej -chyba najtrudniejsza wersja, zwłaszcza ślisko po deszczach, zejść "niebieskim do Kondratowej. Tam trzeba by córkę niezbędnie asekurować, podążając "obok" niej.
Pozdrawiam.

27-06-2014

Marwal Marcin Walecki   (markse@interia.pl)

Witajcie

Kilka razy dostałem tu pomoc, więc liczę na Was i tym razem.
W ostatnim tygodniu sierpnia jedziemy na ok. 8 dni. Od razu powiem, że będziemy nocować w Białym Dunajcu (samochód).
Proszę o rozważne zaproponowanie ramowo tras. Chcemy w tym roku już pójść nieco bardziej "ekstremalnie", ale bezpiecznie. Jadę z moją córką, będzie po 10 urodzinach. W Tatrach w ostatnich dwóch latach była 3 razy, raczej na krótkie wypady. Potrafi dużo przejść, jest wysportowana, ale wolimy tempo do oglądania niż do biegu.

Córka była (zawsze z powotem na miejscówkę do BD):
Grześ od wyjścia do doliny
D5S 2x w tym raz dodatkowo do MO przez Świstówkę
MO
Gąsienicowa z Kużnic dalej Kasprowy
Kościeliska, Ornak
Rusinowa i Gęsia Szyja

Zależy nam delikatnie na ciekawszych trasach i zaznajomieniu jej z łańcuchami. Proszę o sugestie, dziękuję.

Pozdrawiam