Forum

14-08-2013

Dorota

Wielkie dzięki za dobre rady.Macie racje ,oglądałam fajny filmik i rzeczywiście łańcuchy na szpiglasie to lajcik. Chłopaki będą zadowolone.Dobrzy ludzie jak fajnie ,że jesteście .Pozdrawiam.

14-08-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Hej! ja uważam, że łańcuchy na Rysach nie są jakieś trudne aczkolwiek wymagają obeznania. Szlak jest mocno ubezpieczony i bez łańcuchów nie był by niewykonalny dla turysty ale łańcuchy są bo się przydają i ułatwiają zejście po takim podejściu. Idąc w górę osobiście mało z nich korzystam bo wole mieć tą pewność i używać skały. Gdy jest śnieg sprawa też wygląda inaczej bo łańcuchy są pod nim lub przymrożone. Rysy wg mnie to nie jakiś extreme na przepaści ale ciężka wyprawa z dużą różnica wysokości. Szlak wg mnie dla średnio-zaawansowanych ale z dobrą kondychą. Wejście mocno męczące a zejście bardzo ostrożne żeby sobie krzywdy nie zrobić. polecam!!

12-08-2013

Bjablo

Dorota

Ja na Twoim miejscu nie zaniedbywałabym też rąk. Ja trenuję stricte pod góry i trochę czasu na to poświęcam, natomiast już przy pierwszym wejściu na trudniejszy szlak doceniłam trudy włożone w poprawę kondycji i wytrzymałości. W miejscach, gdzie łańcuchy są długie (a tak jest m.in. na Rysach) i raczej w pionie niż w poziomie, a "stopnie" - o ile tak je można nazwać - są dosyć wysokie (kłopotliwe jeśli ktoś jest niewysoki), lub jeśli pokonujesz różnego rodzaju kominki trzeba się jednak na tych rękach czasem podciągnąć (zresztą podobnie w miejscach bez sztucznych ułatwień). Osobiście wolę mieć ten komfort psychiczny i pewność, że mięśnie mnie nie zawiodą.

12-08-2013

Dorota

Doświadczenie z łańcuchami mam niewielkie, zaledwie skromnie Giewont.Natomiast sporo było szlaków typu przez świstówkę,granią z kasprowego na kope itd.Jedno moge powiedzieć szybko nie wymiękam ,ale jeśli chodzi o Rysy to też chcę być rozsądna.

12-08-2013

margola86

Nie jest trudno... Jeśli nie masz lęku wysokości, to powinno być w porządku. Byłaś już kiedyś na szlaku z łańcuchami? Na Rysach jest ich bardzo dużo.

Jeśli uważasz, że kondycyjnie dasz radę i nie masz lęku wysokości, to według mnie możesz śmiało próbować (choć dla pewności przydałoby się jakieś choćby małe doświadczenie z łańcuchami wcześniej).

12-08-2013

Dorota

Dzięki wielkie .Kondycję myślę ,że przygotuję , ale trapi mnie czy technicznie dam rade? Czytam wszystko na forum i zastanawiam się czy szlak oby nie jest za trudny .Nie mam lęku wysokości i dodam ,że kondycyjnie sobie poradze