Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

Pierwszy wypad


17-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...ja właśnie mimo mojego niezbyt dużego doświadczenia rok w rok zabieram znajomych i moje partnerki(gdyz sie zmieniły) w piekne i ciezkie miejsca w Tatrach i zglaszam ten fakt na forum zeby kogos chetnego podlaczyc... :) sypiamy w schroniskach i czesto pruszamy sie z pelnym plecakiem a w miare mozliwosci w wyzsze partie ruszamy na lekko...w galerii jest co nieco zdjec...jakby ktos byl zaiteresowany to pomoge posmigac po tatrach ale odpowiedzialnosci nie biore gdyz nie mam uprawnien przewodniika...bede w tatrach na wiosne lub we wrzesciu i gdyby ktos był zaiteresowany to poprowadze gdzieś wyzej. Albo na wiosne albo we wrzesniu bedzie wypad....ostre poginanie po gorach czasem na ciezko...spanie na glebie gdziekolwiek sie da...wieczorem piwko,rano pobudka i ogień!!!! i zaczyna sie dzien pełen przeżyć...jakby ktos chcial dolaczyc tyo na prv... pozdrawiam!!!

16-02-2013

Ewa

Dla mnie najlepsze rozwiązanie na pierwszy wypad to wziąć kogoś doświadczonego ;) Ja tak zrobiłam i jestem teraz bardzo zadowolona. Kilka wypadów zrobiłam potem sama. Następnie ja kogoś zabrałam. Ale fajnie jest jak ktoś wytłumaczy gdzie iść, w jaki bus wsiąść, jak korzystać z mapy. Same zalety takiego wypadu :) A co do map to znalazłam fajne mapki, gdzie szlaki rozpisane są czasowo. Czas uwzględniony w mapie jest adekwatny do rzeczywistego przejścia a nawet policzony trochę na wyrost. Dla mnie są super i naprawdę czytelne POLECAM!
Poza tym na szlaku zawsze można znaleźć kogoś pomocnego kto pokieruje i poprowadzi ;) pozdrowienia dla turystów Krosna i Krakowa :)

16-02-2013

mejgosia

Witam! Ja od niedawna odkrywam piękności naszych Tatr! I poczytuję tu co macie do zaproponowania, a ze swej strony chcę polecić , tym co wróca ze szlakaów, kilkugodzinny pobyt na kąpielisku Szymoszkowa, u stóp hotelu Kasprowy! Oczywiście propozycja w sezonie letnim! Woda tam jest ze źródeł termalnych i po takich ,,laickich" wspinaczkach na Sarnią, czy Kasprowy, wspaniele odpręża kąpiel i hydromasaż na tym basenie!Ja odzyskuję tam siły i na drugi dzień mogę wszystko!:)Pozdrawiam!

08-02-2013

Waclaw

Onieśmielają mnie takie wypowiedzi na mój temat jak ostatnia - Łukasza.
Masz rację, że podobnych osób jest na tym forum wiele, może o mniejszym stażu, ale o nie mniejszej wiedzy.
Odpisuję, choć staram się nieraz kilka dni odczekać, licząc na odzew kogoś innego, by nie zamulać forum jednostronnością.
Podobnie jak Ty wchodziłem w Tatry, ale powiem szczerze. Wolałem zaufać przewodnikom, mapom a nie przygodnym znajomym/turystom.
Jedynie do doliny Roztoki-5Stawów wybrałem się z podpowiedzi stryja przed swą pierwszą poważną wyprawą w Tatry. Mogło to być w połowie lat 70-tych. Dzisiejszych możliwości nie było. Teraz macie wszechstronny internet. Mapę też można sobie wydrukować.
Więc niech to forum służy tym, którzy nie lubią czytać, nie potrafią skorzystać z tego co pokazuje dobra mapa - a jest na niej prawie wszystko, albo leniom.
Ale głównie takim osobom, które nie znalazły szczególnych odpowiedzi lub podpowiedzi w tych "pomocach", bo przecież pytania czy wątpliwości mogą wykraczać poza ich ramy. Pozdrawiam. wh

08-02-2013

Łukasz S

Wacławie
Przeglądałem ostatnio dość mocno to forum - chylę czoła przed Twoją znajomością Tatr (naprawdę - mówię szczerze), zresztą nie tylko Twoją, bo przekonałem się, że sporo użytkowników naprawdę bardzo dobrze zna Tatry i ich szlaki. Pewnie masz rację, że podałem rybkę - ale surową ;) bo ja nigdy bym w ciemno na nie, nie poszedł. Najpierw przeglądnąłbym pół sieci o informacji o nich, potem zakupił jakiś przewodnik i tak też się dokształcił. Podałem mu konkretne szlaki, żeby się gdzieś zaczepił, bo ja wybierając się w Tatry pierwszy raz nie mogłem się zdecydować, co wybrać z ich bogactwa.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku :)

07-02-2013

Wacław

Łukaszu!
Przecież kilka istotnych ! wskazówek, "jak" i gdzie iśc, Damian90 otrzymał.
M.in. powtórzyłeś trasę Anonima: D.Roztoki-Świstówka Rozt- Morskie Oko.
Resztę Twoich podpowiedzi wyczytał z pierwszego mego postu - plus kilkanaście innych, jak wspomniałem - na miesiąc wędrówek.
Wystarczy przeglądnąć nasze forum, co i Tobie polecam.
Są różne sposoby przygotowania turysty do spotkania z Tatrami.
Jak mawiał klasyk. Dać rybę albo dać wędkę.
My mu proponujemy drugi sposób wtajemniczania się, Ty - pierwszy.
Sam pomyśl, który rokuje większe perspektywy tatrzańskie!
Więc nie broń tak dorosłego, odpowiedzialnego i inteligentnego człowieka przed samokształceniem się !
Inna rzecz, Damian sam wybierze sposób, ślę pozdrowienia, wh

06-02-2013

Łukasz S

A się uwzięliście na noclegi, jak tu padło pytanie o propozycje szlaków :)
Ja ze swojej strony bym proponował na roztupanie np. Nosal lub Dol. Strążyska - Siklawica - Sarnia Skała - Dol. Białego. Później fajna wycieczka: Kuźnice - Boczań (lub Dol. Jaworzynki) - Przeł. między Kopami - Hala Gąsienicowa - Czarny Staw Gąsienicowy - potem można wrócić na H. Gąsienicową i zejść do Kuźnic, albo ruszyć stamtąd na Kasprowy. Kolejna propozycja: Palenica Białczańska - Dol. Roztoki - Siklawa - Dol. Pięciu Stawów, potem powrót tą samą drogą lub prze Świstówkę nad Morskie Oko (jak starczy sił :)). W Tatrach jest tak wiele pięknych szlaków, że można by pisać i pisać i pisać i ... Ach niech już będzie sierpień i mój wyjazd :)

02-02-2013

Anonim 2

Damian90!
Ja po prostu wyświetliłem tą stronę ze wskazanymi przez Ciebie apartamentami i poczytałem, co tam proponują.
Nawiązałem do tego, że takie luksusy są dziś jak Polska długa i szeroka, i znacznie tańsze niż w Z.
Istotnie sam z tego zrezygnowałeś przed moim postem, przepraszam, nie doczytałem.
Impuls do takiego podejścia do tematu i uwag dało mi zachowanie moich młodszych kolegów i koleżanek.
Fima zorganizowała nam kilka lat temu wypasioną wycieczkę w Tatry, zresztą z mojej podpowiedzi właśnie /Kościelisko/, w "apartamentach", trzydniową. I tak tam było fajnie, że udało mi się z trzydniowej rajzy z 50 osób zorganizować trzy wycieczki:
1. 3 osoby ze mną do schr. pod Ornakiem i powrót przez Chudą Turnię, 2. 12 osób przez Świstówkę Roztocką z D5SP do MO,
3. 4 osoby samodzielnie weszły sobie na Giewont. Co robiła reszta? Chyba coś fajnego, bo nikt nie wrócił zawiedziony !!
Czyli, założyłem a priori, że jesteście statystycznymi turystami.
Ale Wam i sobie życzyłbym, byście wyszli powyżej średniej.

02-02-2013

Damian90

Anonim 2
- kto tu mówi o imponowaniu? - wcześniej wymieniony nocleg sami RAZEM znaleźliśmy, kiedy to w ogóle padł pomysł na taki wypad z obu stron. Lecz poszedłem z radami innych i zacząłem szukać czegoś innego bliżej i w innej formie. Więc całkowicie nie rozumie do czego bijesz i tak atakujesz, tym bardziej, że nas nie znasz...? Nic ciekawego nie wniosłeś do tematu ;)

Pozdrawiam.

02-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Anonim 2
...doradzam im w kwestii tego wypadu i noclegow...
...no ale ja mojej kobiecie "imponie" noclegami na glebie w piątce,popijaniem wody ze strumyka lub roztopu,targaniem mega ciezkiego plecaka i popierdzielaniem po orlej we mgle na pamiec... i najpiekniejsze jest to ze po pierwszym wypadzie ze mna nie moze doczekac sie kontynuacji...no i chce cisnac w dolomity... :) wg mnie dopiero w gorach ludzie sie docieraja i zaczynaja zwracac uwage na to ze codzienne problemy np finansowe itp sa niczym bo wystarczy wstac rano i pelnym podniety ruszyc gdzies wysoko gdzie beda dzialy sie rozne rzeczy i na jakis czas bedziemy gdzies tam ponad chmurami,chcac zarejestrowac kazdy moment podczas gdy w dniu codziennym chcemy tylko przezyc ten dzien,ten tydzien,ten miesiac...w gorach liczy sie kazda chwila ktora przezywamy i przezycia ktore mimo iz trudne mowia o tym kim jestesmy... :)

01-02-2013

Anonim 2

Odnosząc się do dwu poprzednich postów !
Czym chcesz zaimponować Damian dziewczynie: kasą na bajery w apartamencie i za ścianą, czy Tatrami, które wcześniej warto by Ci było poznać, choćby wirtualnie?.
Na luksusy tydzien może starczy, na Tatry - na pewno nie. Ale wtedy? to po co do Zakopca?
Jak Wam się tam w przepysznych piernatach spodoba, czasu starczy tylko na Krupówki i Gubałówkę. Żal z czegoś takiego wychodzić na ulicę na dłużej.
Inna rzecz, sporo zależy od preferencji tej Osoby. Więc przygotuj się i na "najgorsze", może będzie wypadało pójść gdzieś wyżej, jeśli tymi fanaberiami nie zaplusujesz ! Zauwać że takie "przyjemności" są dziś powszechne w całym kraju.
To tylko kwestia kasy. Myśl i wybieraj.
Ruskim targiem, szukaj kwatery wzdłuż głównej trasy przejazdowej busów czyli od dworca pkp, Kościuszki, okolice Krupowek, Zamoyskiego, Chałubińskiego aż po Jaszczurówkę.

30-01-2013

Piotrek K

Po co Ci nocleg w centrum ? Noclegu w zakopanym nie musisz szukac juz teraz, wystarczy poszukac tydzien lub kilka dni przed wyjazdem.Najpierw ustal sobie co chcesz zobaczyc( gdzie isc) i dopiero wtedy szukaj noclegu tak aby "wszedzie było blisko" np "dzielnice"-Jaszczurówka ,Bystre- nieopodal Nosal ,Kuznice i droga do Morskiego Oka.Pierwszy raz jadac do Zakopanego tez myslałem tak zeby było blisko krupówek:D .Ewentualnie szukaj w okolicach dworca:) a osobiscie na pierwszy wypad polecam Czerwone wierchy:)łatwe podejscia i piękne widoki

29-01-2013

Damian90

Witam, raz jeszcze ;)

Dzięki wielkie za jakikolwiek odzew ! ;)

Oczywiście pokieruje się Waszymi poradami, - o przeglądnięciu strony już myślałem, również zaopatrzę się w jakiś poradnik dla początkujących!

Póki co jeszcze szukam, rozglądam się za noclegiem, pokierowałem się jeszcze innymi radami, by coś bliżej centrum sobie poszukać.

29-01-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...Witam!!!! co do tras to akurat jest ciezki orzech do zgryzienia bo mimo iz polska czesc Tatr jest mała to i tak bezgranicznie piekna i ciezko cos polecic... z Zakopca wszedzie jest daleko ale mozna pokombinowac... :) ja bym cos polecil i jakby co mozna do mnie napisac na maila ale warto tez kupic np w emiku przewodnik wydawnictwa "Bezdroża" "Tatry Polskie i Sowackie" i tam co nieco można załapać... w tydzień cięzko poznac tatry bo z 7 dni na ogol dobrej pogody mamy max polowe tego czasu :( wszystko zalezy od determinacji bo kondycja fizyczna czesto okazuje sie malo wazna wg mnie :) warto ruszyc w ciekawe rejony ale nic nie wiemy o was dlatego ciezko cos doradzac... np ja nigdy na giewoncie nie bylem i nie bede tam chyba ze zima... trasa ledwo 5godzin a trzeba czekac po 2godz zeby zrobic fote po krzyzem... :( nie o to w T. chodzi... dolinki dolinami i tego sie trzymajcie ale jak bedzie w was moc(bez przesady) to wyruszcie z palenicy z samego rana,przez 5 stawow na Kozi Wierch i zejdzcie w ten sam sposob... piekne momenty,piekne widoki ale da w kosc...no ale warto!!! pozdrawiam!!! :) p.s. jakby co to e-mail

28-01-2013

Wacław

Damian90!
Pytasz, czy wskazane przez Ciebie trasy będą osiągalne? Giewont ?
Tak, w sam raz dla dwojga dorosłych, sprawnych i zdrowych ludzi, bo wchodżą tam wycieczki szkolne. Ale - gdy nie cierpicie na lęk wysokości i ekspozycji. Jeśli o tym nie wiecie - trzeba to sprawdzić bezboleśnie- wejść na Nosal i się do takiej sytuacji przymierzyć. /Spojrzeć stamtąd, ze szczytu, na drogę do Kuźnic/.
Czerwiec - dobry na wypad, wśród turystów mogą dominować wspomniane wycieczki, tak samo "laicy" jak i Wy dzisiaj.
Dlaczego użyłem słowa >sztampa< w odniesieniu do pewnych tras.?
Bo nie trzeba bywać w Tatrach, by o nich wiedzieć i słyszeć. Moda a może owczy pęd? Dotyczy to także Kościeliskiej.
Tak samo piękne jak "reszta", ale stale zatłoczone, dlatego nie warto się tam pchać na początek przygody z tymi górami.

27-01-2013

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Damian90!
Nie bierz na litość, trzykrotnie nam wmawiając, że jesteście laikami.
Macie 5 m-cy na to, by pojechać w Tatry z pełną świadomością tego gdzie jedziecie i co będziecie tam robić.
Dacie radę wyemancypować się do czerwca w tatrologii - nie szkodzi, że tylko teoretycznie. Od czegoś trzeba zacząć.
- wejść w posiadanie przewodnika /może być J.Nyka - Prz. Tatry lub Tatry Polskie i dobrej mapy, nie w formacie pocztówkowym. Zaprzyjaźnić się z nimi przed przyjazdem.
- poczytać nasze forum, zwłaszcza tematy: co polecacie i T. dla początkujących i średnio zaawansowanych. Są tam ciekawe pomysły na miesiąc chodzenia. Sami sobie wybierzcie trasy na tydzień.
Dodatkowe wiadomości z różnych dziedzin znajdziesz w www.tpn.pl
-samodzielnie opracuj plan pobytu i tu go przedstaw, nie koncentruj się na sztampie: Giewont i Morskie Oko a na czymś oryginalniejszym. Jak się pobyt spodoba to i tam następnie traficie.
Pozdrawiam

26-01-2013

Damian90

Witam :)

Z racji, że będzie to nasz pierwszy taki wypad w góry, w Zakopane już byłem, ale nie w celach "górskich" (tym razem postanowiłem wybrać się ze swoją dziewczyną). Postanowiłem poszukać co nie co informacji i trafiłem na to forum, mam nadzieję, że pomożecie. :) Nocleg już sobie zarezerwowaliśmy (apartamenty viva maria /opodal centrum). Jak wiadomo, czym szybciej zarezerwujemy, tym lepiej :)

Wypad planujemy 15-22.06 br. - bardzo chętnie wybralibyśmy się na Giewont, Morskie Oko, Dolina 5 Stawów, oczywiście te prze różne doliny również byśmy chętnie odwiedzili, pospacerowali.

Pierwsze pytanie, chodzi o termin czy dobry, wybraliśmy? - spodziewać można się dużej ilości osób, dla nas było by lepiej, ze względu, że będziemy laikami. Zawsze ktoś pomoże :)

Kolejne pytanie, ze względu, że będziemy laikami nie będzie problemu by zwiedzić w.w. cele? W grę nie wchodzą żadne inne noclegi, typu schroniska - bardziej jedno-dniowe wypady.

Znalazłby się ktoś na tyle dobry, by pomóc, bardziej nakreślić ową wycieczkę.

Nie ma problemu z jakimikolwiek problemami fizycznymi, chodzi oto by się jakoś w tym wszystkim nie pogubić. A też jestem osobą, która lubi mieć coś zaplanowane i objaśnione - tym bardziej, że jestem laik :)

Z góry bardzo dziękuję za jakikolwiek odzew i pomoc!

Pozdrawiam :)