Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

Nocowanie w namiotach przy schroniskach.
Ceny pensjonatów.


22-07-2015

Piotrek K

Nic nie poradzimy ze tatry takie małe a tylu chętnych :/ co by to było gdyby kazdy mógł sobie rozbić namiot :/

20-07-2015

Marcin

Jasne, najlepiej zamknąć. Najgłośniej za tym optują Ci którzy sobie "zorganizowali" ekskluzywne prawo do chodzenia poza szlakami.

Cytuję:
"Jak co roku z przyjemnością zapraszamy wszystkich wspinaczy (...) na obozowiska taternickie na polanach: Szałasiska i Rogoźniczańskiej. Korzystać z nich mogą wyłącznie osoby zrzeszone (...)"

Chodzę po górach od dziecka - choć nie "co tydzień". (Mięgusz, Żabie, 13 progów itp już w wieku 12 lat). Ojciec miał uprawnienia. Ale ja nie mam i nie robiłem uprawnień, legitymacji, egzaminów, kursów przewodnikowskich. Ich koszt rośnie z roku na rok. Nie mam więc szans skorzystać z pól namiotowych. Teraz mam swoje dziecko w szkole - nie ma wielkich szans aby poza sezonem wybrać się w góry. W sezonie jednak zamówienie noclegu w schronisku graniczy z cudem. Nie straszne mi spanie na podłodze czy w namiocie pod schroniskiem - ale ... nie wolno bo dostanę MANDAT !!!! Było by wolno gdybym miał opłacone "zrzeszenie" i nocował na polanach.

Myślę że ceprem nie jestem. Zresztą ojciec zrobił wiele dla Tatr m. in. ratując wypas owiec w górach czy dokonując inwentaryzacji wszystkich szałasów. Ale ja nie mam szansy pójść ze swoim dzieckiem w Tatry np. na tydzień. Nocleg oficjalnie nie jest możliwy. Za wszystko co mógłbym zrobić grozi mandat! A miejsca zarezerwowane na pół roku do przodu.

Nie jestem "prawdziwym turystą" bo nie opłaciłem ekskluzywnego dostępu do naszych gór. Nie należy mi się nic, góry powinno się przede mną zamknąć bo nie jestem "prawdziwym turystą". Won z gór chamie - nie jesteś zrzeszony!

23-02-2013

Wacław

W notce z 14.02. zasugerowałem, że dwa znane obozowiska namiotowe PZA w . mogą być już zlikwidowane.
To nie do końca prawda. Jesienią ub. roku działało jeszcze pole biwakowe ponad Włosienicą o czym mi doniósł znajomy taternik.
Czyli trwa nadal walka o przetrwanie między TPN a PZA.
Niemniej, szukanie tam noclegu przez zwykłych turystów, to gra nie warta świeczki.

17-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...co do bukowego berda w bieszczadach to polecam trase przczeliny-bukowe berdo_krzemien-halicz-rozsypaniec i tarnica,potem zejscie do wołosatego... piękna sprawa i zero ludzi... :)

17-02-2013

Wacław

Mirmenie drogi ! Widuje się, widuje takie obrazki, choć nie w Tatrach.
Wprawdzie wirtualnie, w tv, ale jednak.
1. namiotowy obóz przetrwania /zimowy w Gorcach przy schronisku pod Turbaczem.
2. przy szczycie Bukowe Berdo w Bieszczadach podobny pomysł, młodzież z Wrocławia, ale nieprofesjonalnie przygotowany. Zamiast zabiwakować nieco niżej - w lesie, wyleźli prawie na szczyt i wiatr ich mocno przewiał. Interweniował GOPR.
W Tatrach /na szczęście/, to inna bajka.
Pozdrawiam

17-02-2013

Mirmen

CZy ktoś z Was widzial gdziekolwiek na terenie jakiegokolwiek Parku Narodowego w Polsce pole biwakowe?

16-02-2013

Ewa

trzeba rozgraniczyć turystów na dwie grupy: 1. to ludzie, którzy byli w górach (przynajmniej tak im się wydaje że byli)
2. to ludzie, którzy chodzą po górach "z miłości do gór". Ci drudzy to zupełnie inna kultura ludzi, takie jest moje odczucie. Zauważcie że im wyżej się wchodzi tym mniej pseudo turystów pojawia się na szlakach, chyba że się zgubią. (mniej śmieci, puszek po piwie itd.) To że ingerujemy w naturalne środowisko Tatr to fakt, ale gdyby był zakaz wstępu do TPN to czy ktoś z Was pojechał by do Zakopca? JA NIE!!! totalnie przereklamowane... niesamowita komercha... Więc żeby ściągną turystów muszą coś zaoferować i to są właśnie góry w naturalnej postaci.
A w nawiązaniu do tematu tego forum - namiotą w obrębie schroniska i w ogóle na terenie TPN mówię stanowczo nie! jak chcecie jechać pod namioty to mazury a może morze jak kto chce...

16-02-2013

dorota-w

Mój wpis Kędzior też jest w kategoriach humorystycznych.
W realizację takich pomysłów nie wierzę.

16-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

dorota-w
...przeciez cala ta konwersacja to maly zarcik...
...gory powinny byc dzikie bo to jest swiat zwierzat a my jestesmy tu tylko zbyt nachalnymi goscmi :( tatry sa jak galeria handlowa,przepelnione ludzmi ktorych one nie pasjonuja. na fejsbuku powstaja tysiace albumow o nazwie ZAKOPANE 2012 itp gdzie sa wycieczki nad MOko itp i trzeba to przełknąć. jesli chodzi o mnie to wkurzam sie na mysl o zamknieciu orlej(co pewnie niebawem sie wydarzy) ale z drugiej strony zamknal bym cale tatry pod wzgledem turystycznym zeby przywrocic dawna forme srodowiska naturalnego.mam mieszane uczucia bo czesto mysle sobie jaka piekna byla by orla gdyby zostala ta czesc co byla na poczatku i gdyby ja skonczyc wg projektu.z drugiej strony widze te czesto glupie tlumy ktore tamtedy sie poruszaja i slabo mi sie robi.czesto zazdroszcze taternikom ze porobili te wszystkie kursy i smigaja tam gdzie chca.warto tez jednak pomyslec o zwierzakach ktore przez nas zmienily swoj styl zycia.a to przeciez ich swiat,nie nasz... pozdrawiam!!

15-02-2013

dorota-w

Ewa i Kędzior ! może macie rację i warto walczyć o niemożliwe.
Tylko co i kto będzie mieć z tego korzyść jak przepchniecie "swoje"?
W "starej" epoce odpowiedź była prosta - społeczeństwo, a dziś kto ? Jesteście pewni, że Wy ? Wątpię ! Tatry też stracą. Kto zyska ? cwaniacy - to taka nacja, która się dobrze lęgnie we wszystkich znanych historycznie czasach l Mogą nawet nie wiedzić, gdzie są te Tatry. Dźipies im wskaże, gdzie dostarczyć piwo !

15-02-2013

Ewa

a co do zbierania kup po niedźwiedziach to trzeba będzie rozstawić stojaki z torbami jak dla psiaków ;) kolejna inwestycja :)
Z rezerwacją w schroniskach to też śliska sprawa bo nigdy nie można przewidzieć pogody, która zresztą jest bardzo zmienna i chwiejna

15-02-2013

Ewa

kędzior
jak zaakceptują ten pomysł to otwieramy spółkę ;) z folią to była moja propozycja. Dodamy jeszcze materace do wypożyczenia, zaciągniemy agregat i będzie prąd :) A tak na poważnie to w sezonie nie ma szans na miejsce w schronisku. Jak teraz nie zrobicie rezerwacji to latem zostają tylko kwatery na dole. A to naprawdę jest strata czasu
pozdrawiam

15-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Ewa
jak TPN zalegalizuje nocowanie w namiotach w parku to otwieram produkcje i dystrybucję folii malarskiej :) bede milionerem po tygodniu :) w sumie fajny klimat by był... namioty na wynajem,hamaki na wynajem, drzewka z rezerwacja miejsc itp :) i nakaz zbierania kupy po niedzwiedziach przez opiekunów :p

14-02-2013

Wacław

Gdyby to o co pytacie, było dozwolone i aprobowane przez TPN, dzierżawcy mieliby trochę namiotów, które "potrzebującym" za opłatą wypożyczyliby, aby się mogli rozbić przy ich schronisku.
Tego nie robią, bo im nie wolno. Nie zakceptują też biwaku rozbitego "na dziko" w ich pobliżu. Dalej od nich też nie można, chyba, że ktoś lubi adrenalinkę i będzie grał w chowanego ze strażą parku.
Bywają tacy, którzy sypiają w opuszczonych szałasach, wystarczy wtedy mieć karimatę i śpiwór, też niedozwolone i straż Parku lubi tam robić naloty. Grozi to grzywną. To sprzeczne z regulaminem przebywania w T.
Obozowiska PZA wg mnie są już zlikwidowane. Taterników upycha się w Betlejemce i Starym Schr. przy Morskim Oku. W sezonie obiekty są przepełnione.
Ci porozwalani przy drodze b. zmęczeni młodzi ludzie /o których wspominała Elak w innym wątku/, to właśnie odpoczywający taternicy.
Chłopaki mają taki styl.
Jeśli musi być koniecznie pod namiotem, trzeba poszukać przy peryferyjnych gospodarstwach w Z-nem lub pobliżu, czy gospodarze zezwolą rozbić się w obejściu.

14-02-2013

Ewa

a co do woodstocku to też świetna sprawa ;) tam namiot zdaje egzamin w 100 % i folia malarska na wypadek załamania pogody

14-02-2013

<Anonim>

ja proponuję nocleg w schroniskach (cenowo nie jest tanio) ale nie traci się czasu na dojście do schroniska. Co do namiotów to hmyy... ;) ciekawy pomysł

13-02-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...Hmm nigdy nie próbowałem ale gdyby legalnie mozna było rozkladac namiot nad MOkiem to pewnie było by ich wiecej niz na woodstocku... :( przeciez to park narodowy... co do PZA to domyslam sie ze trzeba byc zrzeszonym i po kursach zeby korzystać z tego typu rzeczy... tak samo betlejemka to nie jakas tam noclegownia dla wszystkich chociaz "rozbitków" czasem przyjmuja w srodku nocy(ponoć)...

11-02-2013

<Anonim>

A te pole namiotowe PZA nadal funkcjonuje? Czytałem że mają polikwidować je wszystkie. Czy w schronisku w Morskim Oku są chociażby odpłatne urządzenia sanitarne typu prysznic dla osób niezakwaterowanych w schronisku?

11-02-2013

Anonim 2

Striker !
Chyba niezbyt Cię interesuje schronisko nad Morskim Okiem, gdy takie pytanie zadajesz ! Okopywanie namiotu byłoby tam b. trudne. Pilnowanie przed turystami i strażą Parku jeszcze bardziej stresujące. Nie znalazłbyś czasu na turystykę.
Poczytaj choćby w tym forum ogólnym na II stronie temat: "Pola namiotowe PZA".
Drugie pytanie jeszcze trudniejsze. Odpowiedź na nie znajdziesz ? w licznych reklamach miejsc noclegowych, tu i na innych portalach górskich.
Jak Ci się nie chce szukać i czytać, to odpowiem tak. Średnie ceny w pensjonatach będą umiarkowane czyli raczej wyższe, a może znacznie wyższe od oczekiwanych. Mnie to rokrocznie zaskakuje.

10-02-2013

striker994

Witam !
Czy jest możliwość rozbicia namiotu na terenie schronisk ? Interesuje mnię schronisko w Morskim Oku.
Jakie są średnie ceny pokoi dwu osobowych w pensjonatach w Zakopanem?

Z góry dziękuję.