Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Orla Perć: Skrajny Granat - Krzyżne (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

26-09-2012

Bebe

Piękna i ciekawa trasa! Mniej wprawionym kondycyjnie nie polecam łączenia jej z odcinkiem od Koziego do Skrajnego Granata; odcinek Skrajny-Krzyżne lepiej zrobić z wejściem od Gąsienicowej żółtym szl.na Skrajny. Trudności na tym odcinku Orlej są do przejścia przez każdą osobę o zwykłej sprawności; fakt wzmożona koncentracja niezbędna. Główny problem stanowi rzeczywiście długość odcinka i nagromadzenie trudności (+kruchość podłoża). My zaczynaliśmy w 5 wejściem czarnym szl. na Kozi Wierch i stamtąd przez Krzyżne z powrotem do 5. U mnie pod koniec Orlej zmęczenie spowodowało, że pod koniec zaczęłam odczuwać momentami strach, nie dlatego że było tam szczególnie przepaściście, tylko dlatego, że już czułam, że nogi i ramiona tracą zwykłą pewność ruchów i chwytów. Ale widoki fantastyczne, a sama równia Krzyżnego pod wieczór (IX) przywitała nas niezwykle urokliwą, czerwonawą świetlistością i uroczym stadkiem kozic.

30-09-2010

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...bardzo fajny szlak jednak wg mnie zbyt duzo na nim lancuchow ktore czesto zamiast pomagac utrudnialy przejscie....sporo sypkiej nawierzchni dlatego trzeba uwazac zeby nie zrzucic nikomu nic na glowe....poza tym pięknie :)

23-09-2009

Kamil

Odcinek ten rzeczywiście trudny i wymagający, tylko szkoda, że Orla między Skrajnym Granatem a przełęczą Krzyżne omija po kolei wszystkie szczyty... ;)

11-08-2009

atomekx

Są dwie szkoły, gdy idzie o to który odcinek Orlej jest trudniejszy. Ja uważam, że ten od Granatów jest przyjemniejszy, mimo wszystkich trudności, bo prawie nie ma tam ludzi. Nie spotkałem tam stonki, tylko wyrobionych turystów. Szlak zróznicowany, z dużymi wymaganiami kondycyjnymi. Sam początek na Granacie zaczyna się już nieźle "windą". potem jest najstraszniejsze miejsce dla mnie w całych Tatrach polskich. To odcinek tej płaskiej skały z gwoździem i łańcuchem do asekuracji. Zawsze mam ciary na plecach i pytam się wtedy "co ja tutaj robie" :o) Dalej jest już przyjemnie. A widoki!

31-12-2008

twardziel górski

ta trasa od skrajnego granatu do przeleczy krzyzne jest najtrudniejsza trasą w calych tatrach polskich.