Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Odcinek graniowy: Kończysty Wierch - Starorobociański Wierch - Siwa Przełęcz (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

30-07-2013

olek

szlak łatwy technicznie i piękny widokowo.wchodziłem od szlaku papieskiego i trochę km się zrobiło w ten dzień ale warto było!zejście doliną starobociańską trochę monotonne

30-07-2013

Bebe

Polecam, piękny szlak. Podejście na Starego Robota od strony Kończystego uważam za łatwiejsze i mniej wyczerpujące niż podejście na Jarząbczy od strony Łopaty. Zejście do Siwej Przełęczy również nie najtrudniejsze, owszem jest kruchość, ale szlak wiedzie w wiekszości w zagłębieniu, które powoduje pewne poczucie bezpieczeństwa. Podłoże jest dosyć kruche, z tego względu polecam kijki.

22-08-2012

Iwona & Artur

Witam!
My szliśmy od początku doliny Chochołowskiej do czerwonego szlaku na Trzydniowiański (stopnie pną się w górę) potem zielonym na Kończysty dalej na Starorobociański potem do Siewej przełęczy i dalej w dół czarnym szlakiem Starorobociańską doliną do Chochołowskiej . Czas przejścia 9h . Wycieczka super widoki piękne ! POLECAM

06-08-2011

Sergiusz

Szlak jest piękny widokowo zbliżony do Czerwonych Wierchów nie starczyło nam czasu na wejście na Starorobociański. Wchodzilismy około 11:30 zaczynając czerwonym szlakiem tym po lewej stronie idąc w kierunku schroniska ( tym lepiej schodzić). Wejście z tej strony łtwe częściowo przez las nawet w większości do poziomu Trzydniowiańskiego. Widoki przepiekne. Kłania sie tutaj szczególnie dojście do samego szlaku na Trzydniowiański zajmuje około 1, do 2 godzin. Porównując wejscie na Czerwone Wierchy i to na Trzydniowiański to wejście na Trzydniowański jest o wiele łatwiejsze i bardziej malownicze. Polecam śliczne widoki i łatwa dość trasa nie obfitująca w stromizmy idzie się wygodnie i z przyjemnością .

11-04-2011

Aleksandra

Wchodziliśmy na Ornak od Iwaniackiej Przełęczy i podejście jest gorsze niż zejście, a czy ktoś później odczuwa wyprawę zależy od kondycji, my nie mieliśmy żadnych dolegliwości, więc nie jest tak źle. Polecam trasę.