Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Okolice Hali Gąsienicowej

Opis szlaków

Z Hali Gąsienicowej na Skrajny Granat

Kolor szlaku

 

Czas przejścia

2h 30min

Poziom trudności

Stromizny / Ekspozycja

Ubezpieczenia

łańcuch i klamra w 1 miejscu

Atrakcyjność widokowa

Najwyższy punkt

Skrajny Granat 2225 m n.p.m.

Różnica wzniesień

ok. 720 m

Trasa bardzo atrakcyjna na jeden z najwspanialszych punktów widokowych w polskich Tatrach Wysokich. Ze Skrajnego Granata rozpościera się widok na trzy doliny: Gąsienicową, Pięciu Stawów oraz Pańszczycę. Trudności na szlaku umiarkowane, miejscami ekspozycja.

Hala Gąsienicowa  »»  Czarny Staw

30 min 

Od schroniska "Murowaniec" idziemy w stronę Kasprowego Wierchu do oddalonego o około 100m od schroniska rozdroża szlaków, gdzie skręcamy w lewo za niebieskimi znakami. Ścieżka początkowo prowadzi przez las, jednakże już po kilku minutach drogi las przerzedza się, dzięki czemu podziwiać możemy okoliczne szczyty, które przybliżają się z każdym krokiem. Po lewej stronie mamy Żółtą Turnię, Granaty, a przed nami w oddali Kozi Wierch i górujący dokładnie na wprost ścieżki Kościelec. Łatwy, wyłożony wielkimi głazami szlak wiedzie poziomo wzdłuż zbocza Małego Kościelca.

Po przejściu mniej więcej 1/3 drogi, po lewej stronie poniżej szlaku mijamy pomnik Mieczysława Karłowicza. Ten znany kompozytor i miłośnik Tatr zginął w tym miejscu w 1909 roku przysypany lawiną, która zeszła z Małego Kościelca. Pomnik może być przestrogą dla wszystkich, którzy wybierają się w góry zimą, kiedy nawet łatwe trasy w warunkach zagrożenia lawinowego mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne.

Po przejściu łatwego odcinka, ostatnie kilka minut drogi idziemy zakosami pod górę pokonując skalny próg, za którym widać już rozległą taflę jeziora. Brzeg Czarnego Stawu jest miejscem, w którym w sezonie zatrzymuje się spora rzesza turystów. Dla niektórych jest to chwilowy postój przed dalszą wędrówką w górę, a dla innych punkt docelowy wycieczki.

Leżący na wysokości 1622 m n.p.m. Czarny Staw jest największym jeziorem Doliny Gąsienicowej. To mierzące 17,94 hektara powierzchni i 51 metrów głębokości jezioro jest również jednym z dwóch (obok Zmarzłego Stawu) zbiorników wodnych leżących w Czarnej Dolinie Gąsienicowej - części Doliny Gąsienicowej położonej na wschód od grani Kościelców. Pozostałe 19 stawów Doliny Gąsienicowej leży w obszarze Doliny Zielonej, leżącej po drugiej stronie Kościelca i Małego Kościelca. Swoją nazwę Czarny Staw zawdzięcza dużemu stopniowi zacienienia oraz sinicom porastającym głazy przy brzegu jeziora.

Czarny Staw  »»  Skrajny Granat

2 h   

Od rozstaju szlaków nad Czarnym Stawem podążamy w lewo za niebieskimi znakami obchodząc taflę jeziora mniej więcej do połowy jego długości. Wspaniale prezentuje się stąd Kościelec. Jego kształt z tej perspektywy nie pozostawia wątpliwości, skąd wzięła się nazwa tego wspaniałego szczytu. Po niespełna 10 minutach docieramy do skrzyżowania z żółtym szlakiem na Skrajny Granat. Przy rozdrożu stoi tabliczka ostrzegająca, że dalsza trasa pod górę jest bardza trudna. Dziwić może fakt, że w Tatrach jest wiele szlaków dużo trudniejszych, które nie są opatrzone tego typu ostrzeżeniem.

Pierwszy, ponad półgodzinny odcinek szlaku żółtego prowadzi wśród gęstego pola kosodrzewiny porastającej zbocze Żółtej Turni. Wygodne, kamienne stopnie, którymi wybrukowana jest ścieżka, prowadzą zdecydowanie pod górę. Kosodrzewina wyżej zanika przechodząc w trawiasto-piarżyste zbocze.

Po około 45 minutach licząc od początku szlaku żółtego dochodzimy do szerokiego, rozwidlającego się w górze żlebu, którego lewa odnoga dochodzi do Pańszczyckiej Przełęczy położonej między Skrajnym Granatem a Wierchem Pod Fajki. Podchodząc z tego miejsca po skałach pod górę bez ubezpieczeń, napotkamy pierwsze trudności. W jednym miejscu skały tworzą szczególnie niedogodną formację w postaci ukośnych płyt (*). Po niedługim podejściu z elementami wspinaczki opuszczamy żleb przechodząc w poprzek niego, w prawo, pod skaliste zbocze Skrajnego Granata. Wejście w ścianę tego zbocza ubezpieczone jest łańcuchem i klamrą. Ten krótki odcinek szlaku jest dość stromy. Wąska ścieżka wiedzie nad przepaścią po prawej stronie.

Dalsza trasa jest łatwiejsza. Ścieżka prowadzi w skale, częściowo po piargach, wśród gdzieniegdzie porastających zbocze traw. Materiał skalny na ścieżce jest miejscami kruchy - trzeba uważać, żeby nie poślizgnąć się na usypującym się spod butów żwirku. Trzeba też uważać na oznakowanie, gdyż łatwo można się tutaj zgubić, a w eksponowanym terenie o wypadek nietrudno. Będąc tuż pod szczytem podziwiać możemy z bliska wspaniale urzeźbiony Wierch pod Fajki. Pod koniec II Wojny Światowej na szczyt ten został zrzucony ładunek bombowy. Nie zostało ustalone, czy przyczyną było skojarzenie tej osobliwej formacji skalnej z fortyfikacją.

Po męczącym podejściu wychodzimy na szczyt. Trudy wynagrodzi nam wspaniały widok na 3 doliny: Gąsienicową, Pięciu Stawów i Pańszczycę. Dokładnie widać stąd niemal całą Orlą Perć od Zawratu przez Kozi Wierch po Krzyżne.