Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Hali Gąsienicowej na Kozią Przełęcz i Kozi Wierch (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

14-10-2009

Wojtek

Zajście z K.P. do Gąsienicowej jest łatwiejsze tylko pozornie. Trzeba pamiętać, że to północna strona i oblodzenia pojawiają się tu najwcześniej w Tatrach. Zresztą byłem na Koziej 26 września tego roku i duże pola śniegowe wciąż leżały pod ścianami Kozich Czub i Koziego Wierchu. Ogólnie rejon K.P. jest trudny i niebezpieczny nawet przy ładnej pogodzie, bo wtedy jest wielu amatorów wspinaczki a czekanie w kolejce na wąskich półeczkach nad przepaścią do przyjemności nie należy (trawers Kozich Czub od strony Pustej Dolinki).

05-10-2009

Wacław

Rejon Koziej P. najtrudniejszy turystycznie w Polskich T. potrafi o tej porze roku zgotować nietypową przejściową niespodziankę. Chcieliśmy tylko, wracając ze Starej Roztoki do Z. przejść przez Kozią czyli w poprzek OP od strony D5SP i wejście na nią /b. trudne/ nam się powiodło - w zupełnie letniej scenerii, jedynie mocny wiatr je utrudniał. Zejście na stronę Gąsienicową - do Koziej D. /ogólnie uważane za "łatwiejsze"/ to makabra, śnieg i oblodzenia skutecznie nam to wybiły z głowy. Byli tacy co ryzykowali. Jak niepyszni wróciliśmy i pędem obok Siklawy na Palenicę B. by zdążyć na pkp. Z bliska przyjrzeliśmy się Zamarłej Turni dosłownie oblężonej przez taterników. Było to w niedzielę 04.X.

24-08-2009

Mirek

Próbowałem wejść na Kozi tą trasą 14. 08.2009. Niestety na Koziej przelęczy jakiś oszołom strącił z góry duży kamień, który złamał mi rzepkę w kolanie. Na razie jestem w gipsie, ale w przyszłym roku spróbuję ponownie, gdyż trasa jest przecudna. przy okazji chciałem podziękować wszystkim którzy pomogli mi zejść z góry, a w szczególności młodej parce, która poratowała mnie bandażami.

02-08-2009

Aniutek   (ania5555@op.pl)

Witam wszystkich tatromaniaków:-) Właśnie przygotowuję się na wejście na Kozi Wierch;-) Oczywiście najpierw czytając opis szlaku na tej cudownej stronie. Mam nadzieję że pogoda dopisze i że moje nogi dadzą radę bo po ostatnim doświadczeniu ze Świnicą miałam dość:-( Z pewnością wypowiem się jak było. Pozdrawiam

27-02-2009

bruno   (brunocist@gmail.com)

wybieramy się na przełomie maja/czerwca. mam nadzieję, że nie będzie zbyt biało.