Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Doliny Pięciu Stawów na Świnicę przez Zawrat (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

26-07-2017

Anonim 2

Do poprzedniego postu się odnosząc:
Gdybyś zechciał postawić to pytanie w forum przypisanym do tej samej trasy, tylko w przeciwnym kierunku, /strona Dol. Gąsienicowej/ i przeczytał przy okazji 5x więcej opisów internautów niż masz na tej stronie, to i mniej miałbyś niewiadomych na co możesz tam trafić.
Także temat w forum ogólnym: "Pytania o Świnicę".
Brakiem kolegów się nie przejmuj. Przy dobrej pogodzie będziesz wchodził na Świnicę w tłumie, dopiero przy schodzeniu na Zawrat nieco się rozluźni, bo jest to trudniejszy odcinek i sporo osób wraca do Gąsienicowej.
Jeśli jesteś młody to nie zaszpanujesz tracąc czas w kolejce do kolejki.
Wejdź trasą zieloną pod kolejką.
W czerwcu już tak bywało, że kolejka ciągnęła się ponad 100 m.przed schodami.
Czekanie do dwu godzin. Chyba, że wykupiłeś bilet już wcześniej internetowo.

23-07-2017

maniek   (maniek-walcz@wp.pl)

Witam,
Za 2 tygodnie (2-6.08) będę w Zakopanem i mam plan, aby przejść tą trasę ale w odwrotnym kierunku - wjazd na Kasprowy - Swinica - Zawrat - Dolina Pięciu Stawów. Niestety żaden ze znajomych nie ma możliwości by jechać tam ze mną, a sam nie wiem czego mam sie tam spodziewać , byłem tylko raz na Giewoncie ,więc zapraszam na wspólną wędrówkę :)

16-09-2013

liineczek

10.09.2013r. weszłam z chłopakiem od strony Kasprowego. Trasa początkowo po schodkach im wyżej tym bardziej trzeba myśleć czego się złapać , gdzie postawić nogę. Jednak przez cały czas od wejścia trzeba uważać, iść powoli i rozważać każdy krok. Zasada 3 punktów obowiązkowa: jak trzymasz się 2 rękoma i stoisz jedną nogą to druga noga robi krok, jak stoisz 2 nogami i jedna ręką się trzymasz to druga ręka robi postęp do przodu. Polecam rękawiczki, mi jako kobiecie bardzo się przydały, oczywiście siła również.Przy łańcuchach są miejsca strome i śliskie .Generalnie trzeba stawiać nogi na stopnie i dopiero na nich ewentualnie odpoczywać. Warto robić postoje kiedy są odstępy bez łańcuchów po to aby nabrać sił. Treki oczywiście pomagają , chłopak szedł w adidasach i w jednym miejscu miał ciężko bo ślisko. Pamiętajcie ludzie jedna osoba na jednym przęśle łańcucha!! i rozwaga.Widoki przepiękne

18-04-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Anna K

Cześć.Z dużo niższymi kobitkami bywałem tam nie raz :) Głównym miejscem gdzie trzeba się nagimnastykować jest słynny komin gdzie robią się zatory. Głównie przez osoby nie wprawione.No i pod samym szczytem jest takie niewygodne miejsce zwłaszcza schodząc w dół. Co do Świnicy to jest ona niestety masowo oblegana ale mimo, że z zawratu jest blisko to trzeba być świadomym tego, że jest tam niezła ekspozycja i są momenty gdzie może dopaść lęk przestrzenny i lęk wysokości.Co do wzrostu to nie bez przesady no ale duże kroki trzeba czasem zrobić. pozdrawiam!!

17-04-2013

Anna K

Tak czytam o tych klamrach, które sprawiają problemy niższym osobom. Czy mając niecałe 1,7 m mam się bać? ;)