Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Na Giewont z Doliny Strążyskiej (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

28-02-2009

andzia

Szłam tym szlakiem i jest atrakcyjny widokowo, jednak ludzi tłum. To był upalny sierpień, pod szczytem kolejka do wejścia.Schodziłam przez Dolinę Małej Łąki i gorąco polecam ten szlak. Piękny, spokojny,mało ludzi, cudnie ukwiecone łąki i piękne czarne wiewiórki w lesie. Po zejściu, w dolinę miło jest tam odetchnąć.

16-02-2009

Dora

Gąszcz turystyczny pod Giewontem nawet w wakacje, zależy od pogody i pory dnia. Jak ktoś musi się dobrze wyspać, zjeść śniadanko, i zdecyduje na ten wypad upewniając się co do słoneczka, niech nie liczy na komfort i chwile spokojnej kontemplacji pod szczytem. Jeśli doceniacie żywą przyrodę, można zejść lub wejść od strony d. Małej Łąki. Najlepiej od połowy sierpnia przez miesiąc. Przepięknie kolorowo ukwiecona.

09-02-2009

Karola

Widoki znacznie lepsze niż idąc od Kuźnic i ludzi mniej

14-01-2009

misiu

No niestety co do tłoku tłoku to nie zgodzę się z przedmówcą (wchodziłem w sierpniu 2007 i było jak na procesji), co nie znaczy, ż ena szlaku zejściowym, w stronę do Kuźnic, nie było tłoczno. Ale zdecydowanie bardziej polecam wariant przez Dolinę Strążyską jako drogę ciekawszą do wejścia na szczyt niż przez Kuźnice. Przez Kuźnice warto schodzić bo jest bardziej płasko, a tu mamy długie wdrapywanie się po kamiennych schodach ścieżką przez las. I ten moment wyjścia powyżej granicy lasu i widok na Dolinę Małej Łąki i sąsiednie turnie, bajka...
PS
Wchodził ktoś może na Giewont Doliną Małej Łąki, podbno tez ciekawa trasa...?

22-10-2008

marek

Trase na Giewont przez Doline Strazynska zaliczylem w Lipcu tego roku,polecam ja wszystkim tym ktorzy nie lubia tloku na szlaku.Idac w strone Giewontu,spotkalem doslownie pare osob z Giewontu wracalem przez Kondratowa w strone Kuznic tlok byl taki ze czasami trzeba bylo chwile czekac zeby sie wyminac.