Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Hali Gąsienicowej na Przełęcz Krzyżne (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

06-01-2016

Wacław

c.d.
Nie mieliśmy sprzętu, same buty, choć zimowe nie wystarczyły, by wybijać nimi oparcie dla nóg.
Bojąc się, że spadniemy po pooślizgnięciu, zawróciliśmy, choć od siodła przełęczy nie dzieliło nas więcej niż 50-100 m.
Wspominam o tym, bo to łatwe, choć latem żmudne wejście z powodu osypującego się piargu, jest przy obecnych warunkach śmiercionośne. Turyści stamtąd spadają, rozbijają się, trafiając na wystające skałki, sprzęt okazuje się być niewystarczającym.
Taką mamy zimę, sorry! I takie Tatry - szklane.

06-01-2016

Wacław

Dołożę tu swój komentarz okolicznościowy.
Około 15 lat temu wchodziłem wraz z córką na Krzyżne trasą od Murowańca. Był początek zimy nieco innej od obecnej, bo śnieżny.
W środkowej części trasy czyli ponad Czerwonym Stawem, w rejonie buli szlak zniknął pod śniegiem, był nieprzetarty, gubiąc go co krok, nogi parokrotnie wpadały w szpary między złomami skalnymi, stok Koszystej groził lawinami, pod Buczynowymi trzeba się było przedrzeć przez lawinisko.
W miejscu końcowym szlaku, gdzie tak męcząco wdrapujemy się po stromym stoku na przełęcz, pod nogami był już sam zlodowaciały śnieg.
Nie mieliśmy sprzętu, same buty, choć zimowe nie wystarczyły, by wybijać nimi oparcie dla nóg.
cdn.

18-07-2015

ol888enka

Szlak ciekawy, rzeczywiście niespecjalnie trudny i wcale nie aż tak męczący. Tej wąskiej półki, o której niektórzy piszą nie widzieliśmy - może była w tym miejscu, gdzie szliśmy przez skałki, zapewne gdzieś obok :) Przy suchej skale raczej bez problemów, w deszczu skałki chwilami były lekko problematyczne, ale odcinek ten był naprawdę krótki. Niezłe wrażenie robi mroczna i ponura Dolina Pańszczyca.

13-08-2014

koziczka

Piękny szlak przy dobrej pogodzie.Wchodziłam kilka dni temu z Kuźnic przez Halę Gąsienicową a schodziłam do Piątki.Potem jeszcze przez Świstówkę do MOka i asfaltem do Palenicy.Bez żadnych problemów mimo ciężkiego PESEL-a ale przy schodzeniu do Piątki kolana ucierpiały.Po wejściu na Krzyżne polecam podejść kilka minut w stronę Wołoszyna bo widoki stamtąd fantastyczne i dużo lepsze niż z samej przełęczy.

01-04-2014

bulba   (smir7@wp.pl)

Jak na Krzyżne to koniecznie i Buczynowe tam dopiero jest fajnie i długo 5 h z Murowańca no i zejście oczywiście z Granatów nie zakończenie żywota
Polecam ale zajmie to od świtu do zmroku