Z Morskiego Oka na Rysy (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

15-08-2012

Eliza

Dziękuję za opinie i rady. Właśnie wróciłam z Tatr, Rysy odpuściłam w tym roku, ale udało mi się wejść na Zawrat od Hali Gąsienicowej i Kościelec. Z relacji znajomych, którzy zdecydowali się na wejście i zejście od naszej strony na Rysy, wynika, że trasa nie jest trudna, ale dość męcząca i należy przygotować się na długi odcinek szlaku ubezpieczony łańcuchami.

07-08-2012

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

Izabela

Rysy to pierwsze miejsce gdzie bylem w tatrach i mam sentyment ale ogolnie unikam. Duzo ludzi itp. Co do leku wysokosci to raczej idzie sie ostro w gore.od kiedy zaczna sie lancuchy jest stromo ale nie ma ekspozycji. jedyne takie miejsce jest przed samym szczytem moze z 5min od niego i na samej gorze.nie jest to hardcore ale jest troche lekliwie dla osob ktore boja sie wysokosci no ale jestesmy w Tatrach. jesli chodzi o lek wysokosci to dla mnie 2/5 a jesli chodzi o kondycyjne aspekty to dla mnie palenica-rysy-palenica to jest 6/5 :) trasa daje w kosc ale warto!! ja osobiscie z dzieckiem bym nie poszedl... za duza roznica wysokosci wg mnie... pozdrawiam!!

05-08-2012

Izabela

Tak koziczka zgodzę się z Tobą że wejście na Rysy może być proste nawet dla 9 letniego dziecka pod warunkiem że nie ma lęku wysokości :) Dzieci są zwinne, szybkie, mają dużo energii i czasami są dużo sprytniejsze niż dorośli.
Myślę że dla wielu ludzi wejście na Rysy chociaż długie, mozolne i wyczerpujące jest możliwe do przejścia ale chodzi o ten lęk wysokości. Każdy odczuwa go w innym stopniu. Mój lęk jest umiarkowany ale JEST. Mam zamiar wejść na kilka innych szczytów żeby całkowicie oswoić się z wysokościami i wtedy przymierzę się na Rysy. Jak wejdę to dam Wam znać :)
pozdrawiam

04-08-2012

koziczka

Wchodziłam na Rysy 2 tyg.temu od strony słowackiej -szlak od strony Morskiego Oka był wtedy jeszcze zamknięty.Większość twierdzi że lepiej wejść od strony polskiej a zejść od słowackiej bo tak łatwiej.Siku w słynnym wychodku pod Rysami z widokiem przez okno na Tatry-bezcenne.Jakiś miesiąc temu spotkaliśmy na szlaku małżeństwo ze Śląska którzy byli rok temu na Rysach od strony polskiej z 9-letnim wówczas synem.Młody w tym roku zamierzał przejść Orlą Perć a o wejściu na Rysy mówił jak o zjedzeniu śniadania-więc do wszystkiego należy podchodzić indywidualnie.Wejście na Rysy od słowackiej strony jest proste ale też długie i męczące..

03-08-2012

tiva

do Izy
zapraszam do dalszej rozmowy poprzez korespondencję społczności. Wyszukaj mój nick i napisz. Zostawmy trochę miejsca innym forumowiczom :)
Pozdrawiam