Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Doliny Kościeliskiej na Ciemniak (Czerwone Wierchy) przez Dolinę Tomanową (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

31-10-2018

viola

Plan zrealizowałam.Przy pięknej pogodzie udał mi się przejść i nasycić przepięknymi widokami ,czego nie miałam okazji przy pierwszej wyprawie.Zaczęliśmy od D.Kondratowej na Kopę.Bardzo chciałam zejść przez D.Tomanową,ostatecznie wracaliśmy przez Adamicę.Troche żałuję ,no cóż mąż obawiał się że trochę póżno.Byłam szczęśliwa.

28-08-2018

Jerzy

Ominąć się nie da. Ale latem ten szlak nie jest taki straszny. Szedłem kiedyś z osobą, która ma spory lęk wysokości i dała radę. Zimą to oczywiście co innego.

28-08-2018

viola

Chciałam dodać ,ze byłam na Czerwonych ale przez Adamice i powrót w stronę Kopy i nie ma co ukrywac ale mam 60-tkę.

28-08-2018

viola

Wybieram się na Czerwone Wierchy przez Kobylarzowy Z.,powrót przez Tomanowa .Moje pytanie,czy da się ominąć ekspozycję o której pisze"Olenka"

10-07-2018

Wacław

Tak jak "Olenka" przewidywała, mój przyjaciel zdobył Czerwone przy kolejnym już trzecim podejściu.
Po nieudanych próbach przez Tomanową i przez Żleb Kobylarz, weszliśmy przez Prz. pod Kopą Kondracką.
Wracaliśmy też niełatwym zejściem, bo spod Giewontu i Wyż. Prz. Koondrackiej czerwonym szlakiem do Strążyskiej. Czyli zrobił kolejny krok do przodu.