Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Na Halę Gąsienicową z Kuźnic (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

14-10-2013

Asik

Którą trasę polecacie zimą ?
Jaworzynka jak tutaj "słyszę" jest bardziej męcząca ale piękniejsza. Jak to wygląda w warunkach zimowych (mam na myśli śnieeeeg i bezwietrzną błękitną pogodę:) ? Czy faktycznie konieczne są niżej wspominane raki ?
Proszę o radę :) Pozdrawiam

09-09-2013

Bjablo

Kędzior, maksymalne wyprzedzenie z jakim rezerwację w Murowańcu robiłam to 3m-ce (na końcówkę lipca), poza sezonem krócej, jakoś zawsze mam to szczęście, że z miejscem nie ma problemu (czasem tylko trzeba dobrze poszukać, pokombinować ;-) ). Pod koniec maja to w ogóle chyba poza mną z 10 osób nocowało :) Pogoda choć różna, nigdy nie była mnie do wyjścia na szlak zniechęcić :) A wolę mieć tu miejsce noclegowe, bo wypady kilkudniowe robię i szkoda mi czasu na człapanie codziennie na HG, wolę wstać skoro świt i już na niej być, a i znaczną część nocy na zewnątrz spędzam, każdą okazję na nacieszenie oka widokami a płuc tym powietrzem poświęcam :)

09-09-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...Ja w tym rejonie zawsze na lekko chodzę bo Murowaniec nie jest zbyt gościnny i nie pozwala spać górołazom przez co powinien stracić wg mnie status schroniska ... :/ Na ciężko mijam ludzi idących do 5tki i zawsze współczują a to czysta satysfakcja wnieść wszystko co potrzebne żeby na prawdę liznąć gór... Najlepszy szlak wypadowy prowadzi z gąsiennicowej ale co z tego skoro trzeba rok szybciej zaklepać sobie nocleg a gleby nie ma ? a skąd ja mam wiedzieć jaka pogoda będzie za rok? wypady planuję obserwując prognozy i szukając paru dni stabilnych bo na grani wszystko się może zdarzyć...

08-09-2013

małgośka

Wow!
Bjablo, gratuluję kondycji. Ja bym chyba padła, nawet gdybym miała nieść taki plecak w dolinie. Na szczęście, albo nieszczęście, nie wolno mi nosić takich ciężarów, więc jeśli kiedyś będę nocowała w schronisku, to zabiorę ze sobą tylko mydło i ręcznik... ;D
Pozdrawiam

08-09-2013

Bjablo

ol888enka

Wycieczki szkolne prowadzone przez Przewodników zachodzą "obowiązkowo" nad CSG, niestety patrząc na twarze dzieciaków w większości traktują to faktycznie jako "obowiązek" :P
Ja przez te wycieczki nad staw trafiam dopiero wieczorem, gdy schodzę ze szlaku, wtedy dopiero jest pięknie a przede wszystkim spokojnie.

A na HG to ja zupełnie odwrotnie jak Wy robię - dla mnie jedynym wariantem jest zawsze wejście żółtym, zejście niebieskim. Sru - sru, godzinka, godzinka 10min. i jestem w schronisku, 40min i jestem w Kuźnicach. A podchodząc w górę zawsze mam "banana" na twarzy, gdy z 20-30kg plecakiem na grzbiecie wymijam wymęczonych wdrapujących wycieczkowiczów z wielkim znakiem zapytania w oczach w stylu "daleko jeszcze?" :)