Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Na Halę Gąsienicową z Kuźnic (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

08-09-2013

ol888enka   (ol888@o2.pl)

kędzior (cantyousee@wp.pl)

Pewnie, że to żaden hardcore, wcale nie twierdzę, że jest inaczej :) Choć mnie osobiście ta droga wyjątkowo wymęczyła (muszę popracować mocniej nad kondycją!). Jak dla mnie było jednak stromo. Co nie zmienia faktu, że szlak warty przejścia i piękny :) ale z dwóch możliwości dojścia od Kuźnic wybieram w górę Boczań, w dół Jaworzynka.

Po to jest forum, żeby każdy wyraził swoją opinię, a inni mogli na tej podstawie wybrać coś dla siebie. Nie ma co porównywać Jaworzynki do Tatr Wysokich, ale znam wiele osób, którym dała popalić i otwarcie o tym mówią :) Pozdrawiam serdecznie!

PS. Dla będących na Hali G. powinno się wprowadzić obowiązek odwiedzenia Czarnego Stawu! Dla mnie piękniejszy od M.Oka :)

07-09-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

ol888enka

...ja sie nie nabijam czy coś ale nie jest to jakaś mega górska wyprawa chociaż w porównaniu do MOka może i tak... idziemy 2 godziny pod górę ale niezbyt stromo i bez żadnego hardcoru ... docieramy do pięknej hali z pięknymi widokami i z hotelem Murowaniec, który nie wiem czemu ma status schroniska PTTK? jest drogi,z rezerwacją,nie przyjmuje rozbitków nawet zimą :/ najlepszy rejon wypadowy w polskich tatrach wysokich... ale dojście wg mnie bez problemów technicznych i kondycyjnie nawet z dziećmi do zrobienia o ile nie będą chciały do McDonald's :)

05-09-2013

ol888enka

To samo tyczy się mojej wypowiedzi o grani Cz.W. - dla nas chodzących po wysokich górach nie jest to żadna trudność, średni wysiłek, ale porównywać tego do spacerów dolinami chyba się nie powinno dla dobra ogółu. Poza tym to, że się kocha zdobywanie szczytów, nie oznacza, że się nie męczy. Obiektywizm po prostu :) Chodzić po górach będę, nawet jeśli podejścia będą dla mnie mordercze i wyczerpujące, ale przecież mam prawo wyrazić swoją opinię.

05-09-2013

ol888enka

Ależ ja absolutnie nie narzekam na to, że idzie się w górę, bo przecież to jest cały sens wędrówek po pięknych Tatrach i cała w tym pasja, żeby te szczyty zdobywać :) Określiłam jedynie ten odcinek jako "non stop w górę", czyli z naprawdę znikomą liczbą miejsc, gdzie nogi mogą odpocząć. A moje komentarze na temat "morderczych" podejść kieruję głównie do osób mniej sprawnych, jako że wędruję czasem z mamą i wszystko analizuję również pod jej kątem. Dla mnie osobiście szlak jest rewelacyjny, ciekawy, niezbyt monotonny i na pewno powrócę na niego, ale chyba dobrze, żeby ludzie mieli świadomość, że relaksowy spacerek to nie jest, prawda? :)

05-09-2013

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...Trasa prowadzi pod górę bo jesteśmy w górach :) i kilkaset metrów różnicy poziomów trzeba pokonać no ale wejście przez Boczań a zejście Jaworzynką jest sensownym rozwiązaniem bo wejście nie jest zbyt strome. Ja osobiście wolę wchodzić stromo i schodzić łagodnie ale w przypadku Gąsiennicowej wolę iść niebieskim i wracać wieczorem piękną jaworzynką :) pozdrawiam