Orla Perć: Zawrat - Kozi Wierch (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

18-07-2017

PiotrO   (piotr.otto93@wp.pl)

Witam,
W przyszłym tygodniu (27-31.07) będę w Zakopanem i mam plan, by przejść Orlą Perć. Niestety żaden ze znajomych nie ma możliwości by jechać tam ze mną, a samotna wędrówka, choć jest wspaniała, to jednak żmudna. Dlatego zwracam się z serdecznym zapytaniem i zarazem zaproszeniem o wspólną wędrówkę:)

P.S. jeśli nie możesz lub nie chcesz podchodzić na OP, a będziesz w Zakopanem i mógłbyś podzielić się doświadczeniem i poradą, to z przyjemnością spotkam się i zaczerpnę wiedzy :)

27-08-2015

Zuzia

Reniut taki właśnie mam zamiar.Mam tylko taką nadzieję ,że następne lato będzie też tak łaskawe.W tym roku plan wykonany w 110 procentach. Świnica była nie planowana, tonęła cała we mgle i uważam, że od Kasprowego szlak jest bardzo łatwy.Następnym razem od Zawratu. Pozdrawiam wszystkich i powiem szczerze już nie mogę doczekać się następnego wyjazdu, Wy też tak macie ?

26-08-2015

renia   (remagasz@wp.pl)

przy zbliżającej się burzy miałaś Zuziu naturalny odruch zejścia jak najszybciej w dół, uciekające spod nóg kamienie potrafią dać w kość, najważniejsze że trasa Ci się podobała, następnym razem możesz kontynuować Orlą od podejścia Żlebem K. do góry :)

26-08-2015

Zuzia

Witam, jednak nie posłuchałam Cię Reniu i schodziliśmy z Koziego źlebem Kulczyńskiego.Miałaś racje , daje po kościach, ale nie żałuje zawsze to jakies nowe doświadczenie. Generalnie moje odczucia są takie- szlak cudny , trochę sprawia momentami trudności dla osób o małym wzroście i polecam całe kryte rekawiczki. Chyba nikt tak szybko nie wchodził na Kozi , za naszymi plecami grzmiało a my byliśmy dopiero na kozich czubach , wtedy zamarła grobowa cisza i wszyscy skupili sie na jak najszybszym dotarciu na szczyt. Udało się i już planuje dokończenie Orlej w następnym roku. Pozdrawiam.

05-08-2015

renia   (remagasz@wp.pl)

szlak skręca przed Zadnim w dół, bardzo przyjemne zejście